Odzyskali zabytkowe meble z Łazienek Królewskich. Zaginęły podczas wojny. "Walor nie do przecenienia"
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji wraz z przedstawicielami Wydziału Strat Wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odnaleźli w Sopocie cztery krzesła, dwa fotele i stolik. Meble mogą stanowić polskie straty wojenne pochodzące z dawnej kolekcji Łazienek Królewskich w Warszawie.
Policjanci i pracownicy ministerstwa stolik i dwa krzesła znaleźli w jednym z sopockich antykwariatów. Dwa kolejne krzesła i dwa fotele były w prywatnym mieszkaniu, które przeszukali. Meble zostały zabezpieczone i oddane na przechowanie do Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Wywiezione już podczas I wojny światowej
Odnalezione obiekty stanowiły wyposażenie Łazienek od początku XIX w., o czym świadczą zachowane na nich znaki własnościowe Pałacu Łazienkowskiego z okresu panowania cara Aleksandra I. Prawdopodobnie podczas I wojny światowej w wyniku rekwizycji znalazły się w Moskwie.
Do Polski powróciły w 1922 r., kiedy to w wyniku restytucji dzieł sztuki z Rosji powstały Państwowe Zbiory Sztuki administrujące kolekcją należącą do Skarbu Państwa RP.
"Walor historyczny nie do przecenienia"
Na zabytkach widoczne są również oznakowania z okresu II RP, kiedy meble weszły w skład kolekcji Państwowych Zbiorów Sztuki. W czasie międzywojnia stanowiły ozdobę kilku warszawskich gmachów publicznych (Zamku Królewskiego, Senatu i Pałacu Rady Ministrów). Wojenne losy zabytków pozostają nieznane.
Jak zaznacza ministerstwo, "obiekty te miały przede wszystkim charakter użytkowy. Z tego względu wartość artystyczna dzieł sztuki nie jest duża, jednakże ich walor historyczny jest nie do przecenienia".
Wartość szacowana na kilkadziesiąt tysięcy złotych
Jak dowiedzieliśmy się od ministerstwa, "szczegółowa wartość odnalezionych mebli nie została dotąd oszacowana. Rzetelna wycena obiektów musi zostać poprzedzona szczegółowymi oględzinami i ekspertyzą specjalistów z dziedziny rzemiosła artystycznego i konserwacji". Według pierwszych szacunków meble mogą być warte kilkadziesiąt tysięcy złotych.
O dalszych losach zabezpieczonych mebli zadecyduje sąd, który zajmie się kwestią prawa własności. W ciągu kilku tygodni obiekty mają trafić do stolicy.
Czynności w sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ.
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
Szpitale Wolski i Czerniakowski bliskie zapełnienia, w Bielańskim "full". Brakuje ponad 120 lekarzy
-
Strzelanina na Pradze-Północ. Policja: Ranny mężczyzna nie potrafił podać jednej wersji
-
Wracają rowery Veturilo, ale są pewne zmiany. Użytkownicy muszą zdecydować, co zrobić z pieniędzmi
-
Anin. Mężczyzna zadźgał kolegę, a jego ciało zakopał w lesie. 34-latek zatrzymany
- Dzień Żołnierzy Wyklętych. Zmiany w organizacji ruchu z powodu przemarszy
- Druga linia metra. Ratusz podał, kiedy pasażerowie skorzystają ze stacji na Targówku i Bródnie
- Protest ekologów. Usiedli na jezdni w centrum miasta. "Za przyszłość naszą i waszą"
- Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
- W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"