Jak co roku, 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, ulicami miasta przejdzie marsz narodowców.
"Powstańcza Krew" ruszy o godzinie 17:00 pod banderą Obozu Narodowo-Radykalnego. Przejdzie od ronda im. Romana Dmowskiego, przez Aleje Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i ul. Miodową aż do placu Krasińskich.
Narodowcy planują też utworzenie funkcjonującego od rana "powstańczego miasteczka", w zakres którego mają wejść "elementy rekonstrukcji historycznej przypominające o Powstaniu", materiały informacyjne itp. ONR zapowiada też akcję krwiodawstwa pod hasłem "przelej krew za powstańców" - we wtorek, między godziną 11 a 16, na placu defilad stanie dostępny dla wszystkich ambulans.
Zupełnie inny rodzaj świętowania planują organizatorzy "Marszu Milczenia" (Komitet Społeczny). Cisza ma być wyrazem hołdu dla ofiar złożonych przez Powstańców i mieszkańców ówczesnej Warszawy.
Bez flag i innych oznaczeń przynależności partyjnych i organizacyjnych, bez rac i okrzyków typu 'Śmierć Wrogom Ojczyzny', w ciszy i skupieniu, jedynie w towarzystwie odgłosów strzałów i spadających bomb, oddamy cześć Warszawiakom tamtych dni.
- tak swoją wersję świętowania opisują na wydarzeniu na Facebooku. - Skromność, skupienie i stosowna powaga będą naszym przewodnikiem tego marszu - dodają.
"Marsz milczenia" rozpocznie się o 16.30 na ul. Jana Kilińskiego i pójdzie w stronę ul. Waliców. Pochód zakończy się około 18.30 pod numerem 14 tej ulicy, w miejscu, w którym stoi jedna z ostatnich ocalałych kamienic z czasów powstania.