Brutalnie pobili go w samym centrum Warszawy. Wszystko zarejestrowała kamera
Jak wynika z relacji pokrzywdzonego, został on zaatakowany bez powodu przez grupę agresywnych osób.
Dusili go i uderzali pięściami po głowie
Do zdarzenia doszło przed południem we wtorek. W parku przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie pięciu napastników rzuciło się na mężczyznę, który, jak mówi Robert Szumiata, rzecznik policji śródmiejskie, wracał do domu z pracy. Kiedy przechodził obok ławki w parku, został nagle zaczepiony przez grupkę siedzących na murku osób, a następnie przez nich zaatakowany.
Mężczyźni rzucili się na niego, szarpali, dusili i uderzali pięściami po głowie. Kiedy pokrzywdzony upadł na chodnik, napastnicy zaczęli kopać go po całym ciele.
Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności
Zdarzenie zauważył operator miejskiego monitoringu, który powiadomił policję. We wskazane miejsce udali się policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego.
Zatrzymali wszystkie podejrzewane o przestępstwo osoby. 29-letni Mariusz T., 32-letni Marcin S., 34-letni Radosław T., 38-letni Robert Z. i 40-letni Zbigniew T. usłyszeli już zarzuty pobicia, działając wspólnie i w porozumieniu. Wszystkim zatrzymanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak dodaje Szumiata, nie wiadomo, z jakiego powodu doszło do bijatyki. Wszyscy mężczyźni byli pijani i nie byli w stanie powiedzieć, co było przyczyną awantury - mówi rzecznik.
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
Szpitale Wolski i Czerniakowski bliskie zapełnienia, w Bielańskim "full". Brakuje ponad 120 lekarzy
-
Strzelanina na Pradze-Północ. Policja: Ranny mężczyzna nie potrafił podać jednej wersji
-
Wracają rowery Veturilo, ale są pewne zmiany. Użytkownicy muszą zdecydować, co zrobić z pieniędzmi
-
Anin. Mężczyzna zadźgał kolegę, a jego ciało zakopał w lesie. 34-latek zatrzymany
- Dzień Żołnierzy Wyklętych. Zmiany w organizacji ruchu z powodu przemarszy
- Druga linia metra. Ratusz podał, kiedy pasażerowie skorzystają ze stacji na Targówku i Bródnie
- Protest ekologów. Usiedli na jezdni w centrum miasta. "Za przyszłość naszą i waszą"
- Sąd unieważnił stawki za wywóz śmieci. Ratusz się odwoła. "Nie mamy obaw, że środki będą zwracane"
- W warszawskich szpitalach zaczyna brakować miejsc. "Ostatnio czekali z pacjentem prawie pięć godzin"