Nietypowa akcja mokotowskiej księgarni. Z witryny zniknęły wszystkie książki, poza jedną
Witryna księgarni Między kartkami przy ul. Gagarina na warszawskim Mokotowie od czwartku nie wygląda zwyczajnie. W jednym z dwóch okien lokalu wszystkie książki leżą tak, że nie widać ich okładek. Wszystkie oprócz jednej niepozornej pozycji. To konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
O akcji rozmawiamy z jej pomysłodawcą Sebastianem Brodowiczem, pracownikiem księgarni.
Metrowarszawagazeta.pl: Skąd taki pomysł?
- To chyba oczywiste. Wziął się z bieżącej sytuacji w Polsce i zawłaszczenia Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego.
A co na to właściciel księgarni?
- Na pewno nie ma nic przeciwko.
Jaka jest reakcja ludzi?
- Bardzo pozytywna, z negatywną się nie spotkałem. Przychodzą po konstytucję, kupują. Wcześniej w ogóle się nie sprzedawała, wzrost jest zauważalny.
Czy to coś zmieni?
- Wpłynie na postrzeganie zawłaszczania państwa.
Protesty w całej w Polsce
W czwartek odbyła się jedna z największych manifestacji ostatnich miesięcy. Przed Pałacem Prezydenckim tłumy zgromadziły, sprzeciwiając się zmianom w sądownictwie forsowanym przez PiS. Potem protestujący przeszli przed Sejm, a po północy przed siedzibę Sądu Najwyższego. Według danych ratusza w sumie mogło protestować nawet 50 tys. osób. Protesty odbyły się również w innych miastach w Polsce.
-
"Policyjna obława" pod PiwPaw. "70 chłopa okrada nam chłodnie i zapasy"
-
W Szpitalu Południowym brakuje setki lekarzy. Trzaskowski: Rząd ich "podkupował"
-
Dwukrotny wzrost liczby wyjazdów karetek do pacjentów z koronawirusem. Ponad sto interwencji dziennie
-
Tłumy "surferów trzeciej fali" w Basenie Piwnym w Warszawie. "Kandydaci do nagrody Darwina" [WIDEO]
-
"Na Mazowszu nie ma miejsc w szpitalach, nigdzie" - alarmują ratownicy. Wojewoda: "Miejsca są"
- Śmiertelne potrącenie na Grójeckiej. Policja poszukuje świadków i prosi o przesyłanie nagrań
- Dyspozytor nie miał gdzie skierować karetki z zakażonym pacjentem. "To nie żart. Wszędzie kicha"
- Warszawa. Wirus ptasiej grypy wykryty na terenie zoo. Zostały wdrożone specjalne procedury
- Warszawa. Tajemnicze białe kapsułki porozrzucane na trawnikach. Jest śledztwo. "Kto za tym stoi?"
- Warszawa. 15-latka kilka razy dźgnęła matkę nożem. Teraz jest w schronisku dla nieletnich