Straż miejska patrolowała ulicę. Nagle kierowca obok zaczął im machać. Strażnicy od razu zrozumieli

Strażnicy miejscy z Warszawy patrolowali ul. Radzymińską. Zauważyli kierowcę, który do nich machał.

Strażnicy miejscy w piątek po godz. 18 patrolowali samochodem ulicę Radzymińską. W pewnym momencie zauważyli, że kierowca w samochodzie obok macha do nich. Mężczyzna powiedział, że na tylnym siedzeniu leży jego żona, która zaczęła rodzić. Jak dodał, nie jest z Warszawy i nie wie, jak dojechać do szpitala.

Strażnicy natychmiast włączyli sygnał i odeskortowali rodzącą do Szpitala Praskiego. Cała podróż trwała kilka minut i około 18:45 kobieta znalazła się pod opieką lekarzy.

Chcesz widzieć wiadomości z Warszawy na stronie Gazeta.pl ustaw wiadomości lokalne na Warszawę.

Ukąszenia komara to nic przyjemnego. Oto 3 domowe sposoby na te uciążliwe owady

Więcej o: