Krwawy finał bójki w Legionowie. Policjant strzelił do 22-latka

W niedzielę w Legionowie doszło do bójki między młodym chłopakiem a 63-letnim mężczyzną. Gdy policjanci zauważyli, co się dzieje, jeden z nich rzucił się w pogoń za sprawcą. Oddał strzały ostrzegawcze, ale 22-latek nie reagował.

O zdarzeniu w Legionowie poinformował portal TVN Warszawa. Skontaktowaliśmy się ze stołeczną komendą, aby potwierdzić, że do niego doszło.

Jak mówi asp. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji, w niedzielę wieczorem przy ul. Krasińskiego policjanci zauważyli, że 22-letni chłopak atakuje 63-letniego mężczyznę. Policjanci rzucili się starszemu człowiekowi na pomoc. Gdy 22-latek zauważył funkcjonariuszy, zaczął uciekać.

Policjant strzelił w nogę

- Jeden z policjantów zajął się 63-letnim mężczyzną, który prawdopodobnie stracił przytomność, drugi rzucił się w pościg za sprawcą - informuje Rafał Retmaniak. - Policjant oddał strzał ostrzegawczy. Następnie oddał drugi strzał, tym razem w kierunku mężczyzny. 22-latek został raniony w nogę - dodaje.

Jak mówi, chłopak trafił pod opiekę lekarską, przeszedł operację. - W tej chwili pozostaje w szpitalu, jest pilnowany przez policjantów - mówi Retmaniak. Do szpitala trafił również 63-latek.

Policjanci zatrzymali również 26-letnią kobietę, która rzuciła się na policjanta, który oddał strzał w kierunku 22-latka. Okazało się, że to jego znajoma.

Użycie broni zasadne?

Policja wyjaśnia okoliczności całego zdarzenia, prowadzi również wewnętrzne dochodzenie, czy użycie broni przez funkcjonariusza było zgodne z przepisami. Jak dodaje, są to rutynowe działania.

Jak dodaje Retmaniak, czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.

Mieszkańcy czekali na to miejsce od dawna. Muzeum, w którym każda rzecz ma swoją historię

Więcej o: