„Wyglądamy przez okno i nie możemy się nadziwić. Nie wiadomo tylko, czy to szczyt bezczelności czy głupoty. Mandacik właśnie się pisze" - czytamy na profilu facebookowym Zarządu Dróg Miejskich.
Pod postem ZDM pojawiła się lawina komentarzy.
Ręce opadają, przecież każdy wie, że koperta to miejsce zarezerwowane dla samochodów należących do Poczta Polska - ironizuje Gaweł
Kto bogatemu zabroni? – pyta retorycznie Gaweł
Nie macie tam jakiejś doniczki, która przypadkiem może spaść z okna? - śmieje się Krzysztof
Mandaciki jakoś dziwnie mało bolą tych, których stać na takie zachowania - podkreśla Adam
Jak mówi w rozmowie z Metrowarszawa.pl Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej, kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, mercedesa już nie było. Kierowca uniknął mandatu.
Niestety, trudno mówić o incydencie. Jak mówi nam rzeczniczka, w ubiegłym roku ponad tysiąc osób zostało ukaranych mandatami karnymi za parkowanie na tzw. kopercie dla niepełnosprawnych.