Wyłudził od staruszki 60 tys zł. Kamera uchwyciła ten moment

60 tys. zł - tyle wyłudził od starszej kobiety z Warszawy oszust, który podał się za policjanta. Stołeczni funkcjonariusze poszukują naciągacza i publikują nagranie z monitoringu.

Naciągacz posłużył się metodą "na policjanta". Podstępem nakłonił pokrzywdzoną 73-latkę do wzięcia kredytu.

Jest na kamerze monitoringu 

Potem tak pokierował rozmowę, że kobieta zdecydowała się także na wypłacenie swoich oszczędności. Następnie wszystkie środki przekazała mu w krótkich odstępach czasu, w dwóch różnych miejscach. 

W jednym z miejsc, gdzie doszło do przekazania gotówki kamery monitoringu zarejestrowały wizerunek prawdopodobnego sprawcy. Jednym z nich była ulica Żurawia, w pobliżu skrzyżowania z Marszałkowską, dokładnie naprzeciwko wejścia do siedziby śródmiejskiego sądu.

Każdy, kto rozpoznaje mężczyznę proszony jest o kontakt pod nr telefonu: 22/ 60 383 92 oraz 22/ 60 361 55, e-mail: krp1warszawa@policja.waw.pl.

Perfidne oszustwa 

Sposób "na policjanta" cały czas jest często stosowaną metodą przez przestępców. Najczęściej oszuści podają się za policjantów Centralnego Biura Śledczego. Dzwonią do starszych osób i wmawiają im, że trwa obława na przestępców albo przekonują swoje ofiary, że biorą udział w akcji przeciw nieuczciwym bankowcom.

W ostatnim czasie policjanci z Pragi Północ zatrzymali trzech piętnastolatków, którzy planowali okraść 73-letniego mieszkańca Wawra. Podawali się za ‘’policjantów z Centralnego Biura Śledczego’’, który mieli rzekomo ustrzec go przed kradzieżą oszczędności przez pracowników banku współpracujących z mafią. Mężczyzna najpierw wypłacił z banku 20 tys zł, gdy postanowił kolejne: 40 tys zł, pracownik banku zawiadomił policję.  

Więcej o: