Burza po zwolnieniu Makłowicza. Internauci już wiedzą, jak dopieką TVP

Zwolnienie Roberta Makłowicza z TVP wywołało burzę wśród internautów. W ramach sprzeciwu postanowili zorganizować Wielkie Gotowanie pod siedzibą telewizji. Swój udział zadeklarowało już prawie 6 tysięcy osób.

Jak piszą organizatorzy, nie mają wątpliwości, że decyzja TVP o zwolnieniu Makłowicza miała charakter czysto polityczny i nie miała najmniejszego związku z poziomem programu kulinarnego znanego krytyka.

Wielkie gotowanie pod siedzibą TVPWielkie gotowanie pod siedzibą TVP Print Screen Facebook.com

Chciał się odciąć od polityki

- Wspólne gotowanie ma być wyrazem wsparcia dla Roberta Makłowicza i sprzeciwem wobec działań władz mediów publicznych, które eliminują wszystkie postaci niezgadzające się z przyjętą przez nie linią polityczną - czytamy w wydarzeniu. 

W opinii "solidarnych" współpraca z krytykiem kulinarnym została przez TVP zerwana nie dlatego, że zaangażował się on w politykę, a właśnie dlatego, że chciał się od niej trzymać z daleka. 

- Pan Makłowicz w swoich programach przez lata dawał przykład wysokiej kultury i dobrego smaku - piszą. - Również poza nim wykazuje się klasą i stonowaniem w swoich wypowiedziach - dodają.

Organizatorzy apelują do uczestników wydarzenia, by powstrzymywali się od nienawistnych i wulgarnych komentarzy pod czyimkolwiek adresem. - Chcemy, by nasze wydarzenie przebiegło w przyjaznej, sympatycznej atmosferze - piszą.

Nie jesteśmy związani z KOD

Jak podkreślają organizatorzy, nie są oni powiązani z żadną opcją polityczną i nie działają z niczyjej inspiracji. - Nie mamy nic wspólnego z KODem ani którąkolwiek z partii opozycyjnych. Jesteśmy zwykłymi, młodymi ludźmi, którym zależy, by media publiczne w Polsce zachowały rozum i godnośc człowieka - informują.

Jak dodają, wszystkich zainteresowanych uczestnictwem we wspólnym gotowaniu, zabronione będzie prezentowanie jakichkolwiek emblematów partyjnych, flag czy innych znaków symbolizujących przynależność polityczną. - Jesteśmy otwarci na wszystkich i chcemy się dzielić pozytywną energią, polityka zaś zawsze przynosi podziały i negatywne emocje. Zostawcie banery i transparenty w domu, a zamiast tego weźcie uśmiechy, jedzenie i garnki - apelują.

Wielkie gotowanie potrwa od 11 rano w niedzielę do 23.

Skrytykował TVP

Robert Makłowicz został zwolniony z Telewizji Polskiej za to, że zarzucił TVP manipulację przy wykorzystaniu jego wypowiedzi do spotu reklamowego. - Słowa, których użyłem, dotyczyły programu Bake Off: Ale ciacho! - o czym świetnie wiedzieli realizujący spot - jednak świadomie i bez mej wiedzy zacytowali je w innym kontekście - mówił wówczas słynny kucharz.

TVP kilka dni później zerwała umowę z Makłowiczem. Programy kulinarne gwiazdora, między innymi słynna audycja "Makłowicz w podróży", zniknęły z anteny Telewizji Polskiej.

- Dostarczono mi przed chwilą kurierem urzędowe pismo, w którym TVP odstępuje od umowy na realizację cyklu „Makłowicz w podróży” z chwilą odebrania epistoły. To oznacza, że po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej, a niektóre nakręcone już premierowe odcinki nie zostaną przez nią kupione i wyemitowane - pisał na Facebooku krytyk

TVP chce w dodatku pozwać krytyka kulinarnego. Żąda od Roberta Makłowicza odszkodowania „adekwatnego do poniesionych strat wizerunkowych i publicznych przeprosin” ze strony krytyka.

Robert Makłowicz: "Wolę żywy ogień. I wielką lodówkę lubię"

Więcej o: