Artur Kielak, warszawiak z pochodzenia, na co dzień pilotuje samolot Boeing 737 latający w barwach Ryanair.
To, co robi często dokumentuje i publikuje w mediach społecznościowych. Prawdziwym hitem okazało się opublikowane kilka dni temu nagranie, na którym widać, jak polski pilot walczy z silnymi podmuchami wiatru.
„Zawsze mówię, że pilot liniowy pobiera swoją pensję za jedno lądowanie w miesiącu. Dziś zarobiłem na swoją… Maksymalny dopuszczalny wiatr boczny, stałe porywy wiatru i podmuchy w jednym. Wymagana była maksymalna moc wyboczenia kolumny. KOCHAM Boeinga 737 za jego stabilność w trudnych warunkach” – pisze Artur Kielak (tł. z ang.).
Internauci w komentarzach wyrażają swój podziw do opanowania i umiejętności pilota.