Spotkania z radykalną amerykańską działaczka antyaborcyjną miało odbyć się w kilku miastach w Polsce, m.in. na Uniwersytecie Jagiellońskim czy Wrocławskim. A także na UW. Informacja o tego typu spotkaniach wywołała burzę w środowisku akademickim oraz studenckim.
Zdaniem Uniwersytetu Zaangażowanego, wydarzenie miałoby formę promowania określonego stanowiska światopoglądowego, a nie dyskusji akademickiej.
Uniwersytet Warszawski po rozmowie z przedstawicielem Koła Naukowego o Państwie i Prawie „Pro Patria" - organizatorem spotkania na UW, podjęło decyzję o odwołaniu spotkania.
Zarząd Samorządu Studentów UW nie miał pełnej informacji o charakterze spotkania przy podejmowaniu decyzji o wynajęciu sali. We wniosku brakowało istotnych informacji dotyczących m.in. współorganizatorów wydarzenia i komitetu honorowego - czytamy w oświadczeniu.
Jak dodaje UW, podczas rozmowy z rektorem uzgodniono, że jeśli organizatorzy zaproponują zmiany w programie, tak by spotkanie nie było jednostronne, lecz miało charakter akademicki, to wydarzenie to będzie się mogło odbyć w późniejszym terminie.
Przedstawiciele UW podkreślili, że organizatorzy spotkań odbywających się na Uniwersytecie powinni mieć świadomość, że wszelkie wydarzenia odbywające się w murach uczelni wpływają na jej wizerunek.
Rebecca Kiessling nie ukrywała, z jakich powodów przyjechała do Polski - chciała lobbować za całkowitym zakazem aborcji, również tej, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.
Rebecca, która w dzieciństwie została adoptowana, w wieku 18 lat poznała swoją biologiczną matkę i dowiedziała się, że jest dzieckiem poczętym w wyniku gwałtu, a żyje tylko dlatego, że ówczesne amerykańskie prawo zakazywało aborcji.
Spotkanie z matką miało być dla Kiessling doświadczeniem "zmieniającym życie". Od tego czasu aktywistka prowadzi antyaborcyjną krucjatę. Sprzeciwia się terminacji ciąży również, gdy pochodzi ona z gwałtu i kazirodztwa. Działaczka przeszła również konwersję na chrześcijaństwo. Dziś ma piątkę dzieci - trójkę biologicznych córek i dwóch adoptowanych synów. Z wykształcenia jest prawniczką.
W związku z kontrowersyjnym spotkaniem Uniwersytet Zaangażowany zapowiedział protest pod bramą UW. - jako że spotkanie zostało odwołane, protest przemieni się w celebrację, podczas której odczytamy oświadczenie władz UW - informują przedstawiciele grupy.
Spotkanie na UW nosiło tytuł "Rebecca Kiessling: o prawie do urodzenia się". Jak można przeczytać w opisie:
"W swoim wykładzie poruszy kwestie prawa człowieka do urodzenia się, konieczności prawnej ochrony nienarodzonych dzieci już od momentu poczęcia, jednakowej godności ludzkiej bez względu na okoliczności poczęcia oraz stan zdrowia."
Spotkania z działaczką w całej Polsce organizuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Organizator warszawski - Koło Naukowe - twierdzi, że życie Kiessling to "dowód na to, że zgwałcenie to nie jest dla kobiety koniec świata".
Ordo Iuris - spotkanie z Kiessling Facebook.com