Złożyli skargę do Komisji Europejskiej na smog. "Mamy dość wodzenia za nos przez polityków"

W biurze Komisji Europejskiej złożono skargę za bezczynność w sprawie smogu. "Jedyną reakcją władz jest przerzucanie się odpowiedzialnością za rozwiązanie problemu" - tłumaczą inicjatorzy petycji.

Chodzi dokładnie o stężenie benzo(a)pirenu, które - według skarżących - jest w stolicy niezgodne z obowiązującymi normami. Zgodnie z prawem UE nie powinno ono przekraczać średniorocznie 1 nanograma na metr sześc. W Polsce przekraczane jest nawet pięciokrotnie.

Warszawa kontra rząd Beaty Szydło

- Gdy piszemy do ratusza, słyszymy, że tylko rząd ma narzędzia służące temu, by się tym zająć. Gdy apelujemy do rządu dowiadujemy się, że wszystkiemu winna jest Warszawa - tłumaczą inicjatorzy petycji. 

Normy jakości powietrza przekroczone są o ponad 500 procent. Mimo to, władze Warszawy nie reagują, nie wprowadzają rozwiązań, by temu przeciwdziałać - wyjaśnia Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Aktywista zwraca także uwagę na to, że rząd broni: "barbarzyńskiej ustawy o wycinkach drzew, która pozbawia nasze miasta najlepszego, naturalnego filtra zanieczyszczeń". 

Skarga do Komisji Europejskiej została złożona wspólnie z fundacją Akcja Demokracja, ClientEarth - Prawnicy dla Ziemi (międzynarodową organizacją prawników zajmujących się ochroną środowiska) i Greenpeace Polska. Pod petycją podpisało się blisko 25 tysięcy osób. 

Polska bije rekordy

Dlaczego organizacje zwróciły się z apelem do Komisji Europejskiej? 

Stężenia benzo(a)pirenu w Polsce łamią obowiązujące w naszym kraju i Unii Europejskiej przepisy. Dopuszczalne stężenie wynosi 1 ng/m3 powietrza. Natomiast w 2015 r. średnia stężenia w Polsce wynosiła 4,76 ng/m3. 

Według inicjatorów petycji stężenie substancji w powietrzu było prawie pięciokrotnie wyższe niż pozwala na to prawo. Zwracają także uwagę na to, że do tej pory nie zrobiono nic w sprawie ograniczenia ruchu samochodowego w centrum miast.

Węgiel ważniejszy niż zdrowie 

Z kolei Agnieszka Warso-Buchanan z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi podczas konferencji prasowej zwróciła uwagę na propozycje rządu dot. jakości paliw, które jej zdaniem świadczą o tym, że:

Węgiel jest nadal większą wartością dla naszych władz, niż zdrowie i życie 38 milionów Polaków.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ta infografika zdradza, kto najbardziej zanieczyszcza powietrze w Warszawie

Smog w Polsce to nie problem? Prosty eksperyment pokazuje, czym oddychamy na co dzień

 

 

Więcej o: