Informację o tzw. Karcie Ucznia prezydent Warszawy przekazała na Twitterze. Jak pisze, "to inwestycja w edukację i przyszłość. Zyskają na tym domowe budżety, zwiększy się liczba pasażerów i samodzielność dzieci".
Wprowadzenie darmowej komunikacji dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów to zasługa m.in. radnej Pauliny Piechny-Więckiewicz. Radna kilka miesięcy temu złożyła do miasta interpelację w sprawie wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej dla dzieci z podstawówek.
- Dzieci z warszawskich podstawówek powinny, jak w Krakowie, jeździć za darmo komunikacja miejską - głosiła. Darmowa komunikacja, jak mówiła radna w rozmowie z metrowarszawa.pl we wrześniu, motywowałaby rodziców, aby umożliwić dzieciom samodzielne docieranie do szkoły.
Miasto przez kilka miesięcy analizowało wszystkie za i przeciw, a przede wszystkim budżet. Urząd miasta wyliczył, że wprowadzenie darmowej komunikacji dla uczniów będzie kosztować rocznie ok. 6-8 mln zł.