Na pl. Konstytucji niepostrzeżenie 28 grudnia stanął pomnik Adama Mickiewicza, otoczony stojakami reklamowymi, które okazały się nielegalne.
Sprawą od razu zainteresowała się szefowa biura architektury Marlena Happach oraz naczelnik wydziału estetyki przestrzeni publicznej Wojciech Wagner.
Jak się okazuje, pomnik to instalacja artystyczna. Odsłonięcie pomnika jest częścią akcji performatywnej przygotowanej przez teatr Groteska: Artyści na Cokoły - Rotacyjna Galeria Pomników Artystów Polskich.
Niestety, o ile sama instalacja jest legalna, to już reklama wokół niej - nie. - Zarząd Dróg miejskich wydał zgodę jedynie na sam "pomnik". Nie mamy zastrzeżeń co do takiej decyzji, to w naszej opinii dość sprawnie zrobiony obiekt o charakterze żartobliwej instalacji artystycznej. Pozostałe obiekty ustawione zostały bez odpowiedniej decyzji i ZDM zobowiąże organizatora do uprzątnięcia terenu - informuje Wojciech Wagner.
Informację potwierdził Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich i obiecał, że organizatorzy zostaną poproszeni o uprzątnięcie przestrzeni.
Jak mówi Wagner, rzadko dochodzi w Warszawie do sytuacji, w której ZDM wydaje zgodę na reklamę bez uprzedniego skonsultowania się z wydziałem estetyki.
Odsłonięcie pomnika odbyło się się o godz. 14.00 z udziałem pomysłodawcy akcji i dyrektora krakowskiego teatru Groteska Adolfa Weltschka. Warszawska uroczystość została objęta honorowym patronatem przez Prezydent m. st. Warszawy Hannę Gronkiewicz - Waltz.
