Jedna z warszawskich klatek schodowych zamieniła się w las!

Wygląda na to, że klatki schodowe na Kabatach staną się nową atrakcją Warszawy. Dominik Kowalczyk wspólnie z przyjaciółmi dekoruje je obłędnymi muralami.

Nietypowy malunek na jednej z klatek schodowych powstał w bloku przy ul. Ekologicznej 15. Powstał z inicjatywy spółdzielni mieszkaniowej, która zaprosiła artystę do współpracy. 

Zaproponowałem motyw lasu z pnącymi się do samego sufitu drzewami - mówi Dominik Kowalczyk, który wpadł na pomysł ożywiania bloków z wielkiej płyty. 

Klatka schodowa przy ul. Ekologicznej 15 w Warszawie.Klatka schodowa przy ul. Ekologicznej 15 w Warszawie. FB / Dominik Kowalczyk

 Z myślą o najmłodszych w lesie pojawiły się również zwierzęta. 

Na pierwszym piętrze budynku znajduje się przedszkole. Chcieliśmy sprawić frajdę dzieciakom - wyjaśnia Dominik.

Klatka schodowa przy ul. Ekologicznej 15 w Warszawie.Klatka schodowa przy ul. Ekologicznej 15 w Warszawie. Youtube / Dominik Kowalczyk

Artysta przyznaje, że pomysł ten nie od razu spodobał się mieszkańcom. Jednak, kiedy zobaczyli gotowy projekt od razu zmienili zdanie. Do tego stopnia, że w budynku powstanie więcej malunków. Spółdzielnia zamówiła u artystów projekty na jeszcze sześciu innych klatkach schodowych. Mają powstać do końca roku.

 

Aktualnie Dominik szuka sponsora na wymalowanie najstarszego działającego w Polsce domu dziecka przy ul. Nowogrodzkiej 75 (Dom Dziecka nr 15 im. ks. G. P. Baudouina). Chciałby, aby w pomieszczeniu w którym spędzają czas niepełnosprawni intelektualnie podopieczni powstał stadion. Sufit pomieszczenia w kształcie kopuły stałby się zadaszeniem stadionu z którego wyłaniałyby się obłoki. Namalowane zostałyby również trybuny oraz trawnik. Dlaczego akurat stadion?

Ponieważ bardzo interesują się piłka nożną - wyjaśnia. 

Koszt jednej grafiki wynosi od 7 do 8 tys zł. Domu dziecka niestety nie stać na taki wydatek. Kontakt

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Więcej o: