Mazowsze zostanie podzielone na dwa obszary jeszcze przed końcem 2016 r.

Mazowsze będzie traktowane przez UE tak, jakby tworzyły je dwa odrębne regiony: rdzeń z Warszawą i dziewięcioma sąsiednimi powiatami oraz obrzeża - informuje Gazeta Stołeczna. Dzięki podziałowi biedniejsze regiony Mazowsza otrzymają większe dofinansowanie. Zmniejszy się poziom dofinansowania dla Warszawy.

Jak informuje Stołeczna, procedura prawna podziału jest prawie sfinalizowana, pozostało już tylko przyjęcie jej przez Komisję Europejską. Publikacja przepisów o podziale ma nastąpić jeszcze przed końcem 2016 r. Po 20 dniach wejdą w życie. 

Wielu polityków cieszy się z decyzji o podziale Mazowsza. Zdaniem m.in. Andrzeja Struzika z PSL, Mazowsze po 2020 r. byłoby statystycznie zbyt bogate i mogłoby być już beneficjentem co najwyżej tylko drobnych kwot z Unii Europejskiej.

Jak informuje Stołeczna, PKB Mazowsza w przeliczeniu na mieszkańca już w 2013 r. przekroczyło 107 proc. unijnej średniej (przekroczenie tej średniej wiąże się z niemożnością ubiegania się o dotacje na infrastrukturę). Dotacje unijne zostały jednak przyznane w oparciu o wcześniejsze dane statystyczne, gdy Mazowsze było jeszcze tzw. regionem przejściowym. 

Wzrost średniej to oczywiście zasługa Warszawy. PKB w przeliczeniu na mieszkańca w 2013 r. wynosiło w stolicy ponad 127 tys. zł. (w pozostałych podregionach Mazowsza wahał się od 63 tys. do 31 tys.). Podział ma sprawić, że bogata Warszawa przestanie zawyżać statystyki i blokować możliwość ubiegania się o pieniądze po 2020 roku. Zmiana ma więc pomóc biedniejszym rejonom Mazowsza w uzyskiwaniu większych środków z funduszy unijnych. 

Podział Mazowsza budził pewne kontrowersje - pojawił się problem obniżenia dofinansowania z Unii dla samej Warszawy. Stołeczni urzędnicy uspokajają. Ich zdaniem region warszawski nadal będzie mógł liczyć na dotacje na infrastrukturę, choć rzeczywiście poziom dofinansowania będzie niższy.

Województwo mazowieckie ma zostać podzielone na dwie jednostki statystyczne. Na jedną składa się Warszawa i dziewięć powiatów: legionowski, miński, nowodworski, otwocki, wołomiński, grodziski, piaseczyński, pruszkowski i warszawski zachodni. W drugiej znajdzie się pozostała część województwa.

Reszta Mazowsza utworzy drugi obszar i po 2020 r. będzie mogła dostawać dotacje infrastrukturalne z Unii Europejskiej.

Czy decyzja o podziale Mazowsza jest słuszna?
Więcej o: