Nie wszystkim jednak ten pomysł się spodobał. Pod ogłoszeniem ogrodu zoologicznego pojawiło się wiele komentarzy:
Pomysł fatalny i brzmi jak koszmarny żart w obu wariantach...
Może zamiast Donald nazwijcie go Trampek?
Samczyk o którym mowa urodził się w warszawskim ZOO na początku października i należy do największych po słoniu i nosorożcu zwierząt mieszkających w Azji.
Facebook/ warszawskie ZOO Facebook/ warszawskie ZOO
Konkurs na imię dla malucha trwa do 30 listopada. Propozycję należy wrzucić do skrzynki znajdującej się przy wybiegu jaków. Nagrodą dla zwycięzcy jest zwiedzanie zoo.