Kolejny pożar na Woli. Radna mówi o celowych podpaleniach i apeluje o zwiększenie bezpieczeństwa w dzielnicy

W związku z kolejnym pożarem na Woli, radna dzielnicy złożyła interpelację do jej zarządu. W piśmie jako przyczynę pożaru jednej z zabytkowych "pięciochatek", czyli kamienic przy ulicy Prądzyńskiego podaje celowe podpalenie.

W interpelacji złożonej w Zarządzie Dzielnicy Wola, radna Aneta Skubida pisze o wyburzaniu i celowym podpalaniu zabytków. Wnioskuje o podjęcie zdecydowanych działań: objęcie śledztwa specjalnym nadzorem i zapewnienie środków zwiększających bezpieczeństwo w okolicy. W piśmie czytamy:

Od dłuższego już czasu Wolą wstrząsają wyburzanie i podpalanie zabytków. Obok głośnych spraw podpaleń kamienic przy uk. Łuckiej, wyburzenia wpisanych do gminnej ewidencji zabytków Fabryki im. Henryka Dąbrowskiego i zakładów FOTON, w ostatnim czasie jesteśmy świadkami serii pożarów zabytkowych budynków mieszczących się w rejonie ul. Prądzyńskiego 23. Ostatni z nich miał miejsce wczoraj, tj. 30.10.2016 r. Jak donoszą Mieszkańcy, był to już 10-ty pożar w tej okolicy w ciągu zaledwie kilku miesięcy oraz istnieje wiele dowodów na to, iż są to celowe podpalenia. 

W związku z tym radna Skubida prosi o podjęcie zdecydowanych działań: 

 - Wystąpienie do Policji o objęcie śledztwa szczególnym nadzorem. Tak duża seria podpaleń nie powinna sprawcy/sprawcom ujść na sucho. - Zapewnienie środków, które zwiększą bezpieczeństwo w okolicy – poprzez zwiększenie liczby patroli Policji/Straży Miejskiej i/lub podjęcie innych środków, które zapewnią realizację celu poprawy bezpieczeństwa.

O złożeniu interpelacji poinformowała radna na swym profilu na Facebook’u. Podkreśla tam, że płonący budynek to dziesiąte podpalenie w ciągu zaledwie kilku miesięcy.

Mieszkańcy kamienicy zostali ewakuowani, w najbliższym czasie nie będą mogli wrócić do domów.