Pozostawiły ślady swej obecności: zryte trawniki. Smakołyków, na przykład larw owadów, poszukiwały również w okolicach stawu przy Wybrzeżu Gdyńskim. Zwierzęta prężnie poszukują pożywienia, by przybierając na masie przygotować się na nadchodzącą zimę. Ponieważ rośnie prawdopodobieństwo spotkań mieszkańców stolicy z dzikami twarzą w ryjek, Zarząd Oczyszczania Miasta zaleca ostrożność: –Przestrzegamy przed tymi coraz częstszymi w tej okolicy gośćmi.