W poniedziałek Warszawa strajkuje! Wielki strajk kobiet - sprawdź mapę

W poniedziałek szykuje się wielki Ogólnopolski Strajk Kobiet. Co i gdzie dokładnie będzie się działo w Warszawie?

Jeszcze w sobotę czeka nas wielka demonstracja pod sejmem pod hasłem„Żarty się skończyły".

W poniedziałek (3 października) całodzienne punkty informacyjne znajdziemy naprzeciwko bramy Głównej UW (10.00-18.00) oraz przy wyjściu ze stacji metra, na tzw. "patelni" (12.00-19.00).

O 8.30 odbędzie się pikieta w Parku Świętokrzyskim (róg Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej), potrwa do 15.30.

Między 10.00 a 13.00 pod biurem Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej 84/86 będzie miała miejsce pikieta "Ściana Furii". Pomysł jest prosty: zgromadzone, ubrane na czarno osoby utworzą "żywy łańcuch" wokół siedziby, utrudniając wejście do budynku. 

Od 12.00 do 15.00 na Placu Powstańców czytana będzie książka Kathy Pollitt "Pro: odzyskajmy prawo do aborcji" na Placu Powstańców.

Pomiędzy 15.30 a 18.00 na Placu Zamkowym będzie miała miejsce manifestacja.

W międzyczasie trwać będzie akcja pod hasłem "Dowiedz się więcej o swoich prawach", czyli dzień otwarty w Centrum Praw Kobiet na Wilczej 60 (11.00-15.00), w Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny na ul. Nowolipie 13/15 (12.00-15.00) i w Kongresie Kobiet na Mokotowskiej 17/33 (12.00-15.00).

W ramach wydarzeń towarzyszących będzie można: przez cały dzień oddać krew (w myśl hasła: "Zalewa nas krew, więc oddamy krew"), odwiedzić Kobiecy Pokój w Instytucie Kultury Polskiej (9:30-18:00), wziąć udział w treningu na Polach Mokotowskich (11.00-13.00), zjeść kanapki i wypić herbatę, przy okazji zwiedzając wystawę "Po wiecu" w Galerii Studio (11.00-15.00), czy poczytać Czarne Książki z Anną Dziewit-Meller w MiTo (przez cały dzień mała czarna gratis dla kobiet w czerni!).

Będzie się działo!

Wielki protest jest wyrazem sprzeciwu wobec decyzji Sejmu RP o odrzuceniu w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie, przy jednoczesnym skierowaniu do dalszych prac projektu "Stop aborcji" przewidującego jej bezwzględny zakaz. Polki idą za przykładem Islandek, które 41 lat temu w ramach protestu sparaliżowały kraj.

 

 

Czy weźmiesz udział w protestach?
Więcej o: