Kłopoty Miasto Jest Nasze. Pozytywne newsy o Śpiewaku pisała ich aktywistka

Na portalu Jastrzabpost.pl, pojawiły się newsy o Janku Śpiewaku i Miasto Jest Nasze, z których dowiadujemy się, że Śpiewak to bohater, który pogonił polityków i obronił pokrzywdzonych. Nie było w tym nic złego, gdyby nie fakt, że jedną z autorek jest bliska znajoma Śpiewaka oraz członkini stowarzyszenia Miasto Jest Nasze - Anita Mikulicz.

"Udawany obiektywizm" To, że o Janku Śpiewaka piszą niemal wszystkie media, nie budzi zdziwienia. To między innymi dzięki niemu mówi się o tzw. aferze reprywatyzacyjnej, w którą mają być wplątani politycy i biznesmeni, a poszkodowani są ludzie, którzy tracą dachy nad głową. Ba, Śpiewak w wywiadzie dla Weekend.gazeta.pl przyznał, że od lat pracuje z dziennikarzami i pomagają sobie nawzajem w tej sprawie. W efekcie dzięki jego działaniom została zablokowana sprzedaż gruntów przy Pałacu Kultury.

O Śpiewaku pisały zatem nie tylko media opiniotwórcze, ale także Pudelek i Jastrzabpost.pl. W tym ostatnim pojawiło się 3 artykuły o Janie Śpiewaku i Miasto Jest Nasze. Czytamy w nich, że Śpiewak jest młody, niepokorny i od zawsze słynął ze swojej bezkompromisowości. Ba! Autor jednego z nich wychwala aktywistę pod niebiosa:

"Jak mówią nam osoby będące blisko Śpiewaka "ma niezłomne zasady, charakter, wielką wrażliwość na krzywdę ludzką i jest kryształowo uczciwy".

Artykuł na temat Janka ŚpiewakaArtykuł na temat Janka Śpiewaka printscreen jastrzabpost.pl printscreen jastrzabpost.pl

Dalej czytamy, że Janek to prawdziwy bohater bez skazy. "...zadaje niewygodne pytania, nagłaśnia podejrzane transakcje, grzmi, żąda wyjaśnień, składa doniesienia do prokuratury i idzie na czołówkę z bardzo potężnymi, bogatymi ludźmi z podniesioną przyłbicą. Miał już zresztą wytoczone dwa procesy przez tzw. handlarzy roszczeniami, oba procesy wygrał."

W tekście, ze względu na charakter portalu, pojawia się też wątek z życia prywatnego Jana Śpiewaka. Tu także, aktywistę redakcja Jastrzabpost.pl wychwala:

"Jak dowiedział się JastrząbPost, Jan Śpiewak ma narzeczoną, Joannę Kawalec, z którą niedawno wspólnie kupili mieszkanie. Bardzo urzekający jest fakt, że Śpiewak jest znany jako miłośnik psów."

Stronniczość artykułów, które pojawiły się o Śpiewaku na łamach Jastrzabpost.pl wzbudziły w wielu wątpliwości. Wydźwięk tekstów sprawiał wrażenie, jakby były pozbawione obiektywizmu. Trudno było też dotrzeć do autora jednego z nich bowiem podpisywał się nie imieniem i nazwiskiem, ale pseudonimem NUTI. Dziś wiemy, że autorką jest działaczka Miasto Jest Nasze i bliska znajoma Śpiewaka Anita Mikulicz.

Kim jest Anita Mikulicz? Anita Mikulicz W Miasto Jest Nasze jest koordynatorem dzielnicy Śródmieście. Od urodzenia związana z Warszawą. Na stronach stowarzyszenia czytamy, że Anita mocno związana jest z Warszawą "po której przemieszcza się na rowerze. Zawsze.". Tyle z oficjalnych notek. Od ludzi z MJN dowiadujemy się, że jest jedną z najbardziej aktywnych uczestniczek grupy. Można było to zauważyć podczas ostatniej sesji rady Warszawy, gdzie Mikulicz protestowała przeciwko polityce Hannie Gronkiewicz-Waltz.

Miasto Jest Nasze podczas sesji rady WarszawyMiasto Jest Nasze podczas sesji rady Warszawy Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta

Ciekawe w kontekście całej sytuacji jest fakt, że Anita Mikulicz to absolwentka dziennikarstwa! Pani Anita powinna zatem, jako wykształcona dziennikarka wiedzieć, że pisanie artykułów o organizacji, w którą jest się mocno zaangażowanym, to błąd. Takich rzeczy się nie robi, bo można zostać pomówionym o brak obiektywizmu i nieetyczne zachowanie (co zarzucą jej zresztą koledzy z MJN, ale o tym zaraz). Ba, pani Anita nieraz upominała innych reporterów i dziennikarzy o zachowanie obiektywizmu, używając niewybrednych epitetów pod ich kierunkiem.

W sumie, na JastrzabPost.pl pojawiły się trzy artykuły o działalności Miasto Jest Nasze. Każdy pokazujący MJN w bardzo pozytywnym świetle. Artykuły maja różnych autorów, przynajmniej tak wynika z podpisów.

Artykuł o Miasto Jest Nasze na Jastrzabpost.plArtykuł o Miasto Jest Nasze na Jastrzabpost.pl Fot. Screen Jastrzabpost.pl Fot. Screen Jastrzabpost.pl

Jan Śpiewak: Dowiedziałem się po wszystkim. Mikulicz milczy

O komentarz poprosiłem Jana Śpiewaka, a ten w przesłanej wiadomości zaznacza, że dowiedział się o artykułach, gdy były już napisane. Sam dodaje, że nie najlepiej to wyszło, ale podkreśla, że nie miał na pracę Anity żadnego wpływu.

"Czyżby pojawił się na polskiej scenie politycznej młody, uczciwy rewolucjonista, który mówi prawdę i nie daje się wciągać w żadne układy, walcząc o zwykłych ludzi? Z takimi priorytetami, charyzmą i aparycją" - pisze koleżanka o Janie Śpiewaku.

Poprosiliśmy także o komentarz samą Anitę Mikulicz. Póki co, nie zdecydowała się odpowiedzieć na pytanie, czy nie widzi w całym jej pisaniu nieetycznego zachowania i braku obiektywizmu. Jednak z informacji, jakie dostaliśmy od osób z Miasto Jest Nasze, Mikulicz całą sprawę uznaje za nietrafioną i przyznaje się, że trochę ją poniosło.

Anita Mikulicz.Anita Mikulicz. Fot. Oficjalna Strona Miasto Jest Nasze Fot. Oficjalna Strona Miasto Jest Nasze

Decyzja Miasto jest nasze na dziś jest taka, że Anita Mikulicz ma zakaz pisania o MJN.

Więcej o: