Warszawa długo czekała na tę ustawę. "Koniec patologii"

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o gruntach warszawskich. "W imieniu @warszawa dziękuję prezydentowi za podpisanie ustawy reprywatyzacyjnej" - podziękowała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Rząd opublikował we wtorek wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tej ustawy, co otworzyło drogę prezydentowi do jej podpisania. Hanna Gronkiewicz-Waltz podziękowała na Twitterze Andrzejowi Dudzie. Jej zdaniem dzięki ustawie skończy się "dzika reprywatyzacja".

Twitter.com

Jak mówi Agnieszka Kłąb, rzecznik prasowy miasta, Warszawa długo czekała na tę ustawę. Długo trwało przygotowanie ustawy, proces jej przechodzenia, najpierw przez parlament, później przez Trybunał.

Co zmieni ustawa?

Jednym z głównych założeń ustawy jest ukrócenie działalności kuratorów i tzw. handlu roszczeniami. celem jest likwidacja patologii. Na czym ona polegała? Różne podmioty mogły do tej pory skupywać od byłych właścicieli roszczenia do nieruchomości, a potem zarabiać na ich sprzedaży znacznie więcej.

Dzięki ustawie będzie można odmówić zwrotu nieruchomości, jeżeli wykorzystywana jest ona na cele publiczne (np. szkoła, przedszkola), jeżeli wartość nowo wybudowanego na gruncie budynku znacznie przekracza wartość nieruchomości, jeżeli budynek był zniszczony po wojnie więcej niż w 66 proc.

Co więcej, obrót roszczeniami będzie możliwy tylko i wyłącznie w formie aktu notarialnego, a miasto i skarb państwa będą mieć prawo pierwokupu. Będzie można wygasić roszczenia do ponad 2 tys. nieruchomości, do których złożono wnioski o zwrot, a o których zwrot od ponad 70 lat nikt się nie ubiega.

Afera reprywatyzacyjna

O handel roszczeniami i związaną z tym korupcję oskarżany jest sam ratusz. Zdaniem radnego Jana Śpiewaka ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze w Warszawie na handlu roszczeniami dotyczącymi gruntów i nieruchomości wzbogacali się adwokaci oraz deweloperzy związani z urzędnikami ratusza. Jego zdaniem w Warszawie działa mafia reprywatyzacyjna, za działanie której odpowiada właśnie Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Chodzi o dużą działkę przy Pałacu Kultury. Sprawa jej zwrotu już jest badana przez prokuraturę. Czy doszło do przestępstwa? MJN nie ma wątpliwości.

- Jedno jest pewne - Hanna Gronkiewicz-Waltz zrobiła naprawdę wszystko co mogła, żeby wcisnąć tę działkę znanym adwokatom. Dlaczego to robiła? Mamy nadzieję, że śledztwo prokuratorskie, które toczy się z naszego zawiadomienia wyjaśni te powody a tłumaczenia Pani Prezydent będziemy mieli okazję wysłuchać przed Sądem. Jak na razie HGW odmawia wywiadu Gazecie Wyborczej, która pierwsza napisała o sprawie od ponad 4 miesięcy. Nie przeszkadza to jej jednak chodzić do mediów i robić z siebie ofiarę nagonki. Jednak jedyną ofiarą tej sytuacji jesteśmy My mieszkańcy Warszawy - czytamy na FB MJN.

Więcej o: