Na ulice Warszawy wyjechał "inny" autobus. Na razie na testy. Pytamy o jego zalety

Od kilku dni po Warszawie jeździ biały autobus marki Volvo. To hybrydowy 12-metrowy wóz, który przez dwa lata będzie testowany w stolicy. Miasto chce sprawdzić, czy autobusy o takim napędzie faktycznie przynoszą oszczędności.

Spodobało ci się? Polub nas

Nowa hybrydowa wersja Volvo 7900 przez najbliższe dwa lata będzie wozić warszawiaków. Pojazd został wypożyczony na testy przez największego przewoźnika w Warszawie - Miejskie Zakłady Autobusowe. - Chcemy zorientować się, jaki rodzaj taboru byłby dla nas najlepszy i czy technologia hybrydowa ma przyszłość w Warszawie - tłumaczy Adam Stawicki, rzecznik MZA.

12-metrowy autobus nie ma warszawskiego malowania (żółto-czerwono-czarnego) dlatego łatwo można go odróżnić od pozostałych. Z zewnątrz cały jest biały. Dostał już numer boczny 941, który także od razu rzuca się w oczy, bo jest żółty.

Autobus szwedzkiego producenta jest hybrydowy. Ma dwa silniki: spalinowy i elektryczny. - Ten drugi jest zawsze używany na pierwszym i drugim biegu, czyli wtedy, gdy autobus rusza - wyjaśnia Stawicki. Dzięki temu jazda w korku jest o wiele bardziej ekologiczna. - W trakcie hamowania energia magazynowana jest w kondensatorach i potem wykorzystuje się ją w czasie ruszania autobusu - dodaje rzecznik MZA.

W Warszawie lubią testować autobusy

To pierwszy raz, gdy autobus w Warszawie będzie testowany tak długo. Wcześniej, przez kilka miesięcy, po ulicach stolicy jeździły elektryczne autobusy firmy BYD. Ten chiński producent od niedawna stara się przekonać Warszawę do swoich pojazdów. Na razie bezskutecznie. W stołecznym taborze można spotkać głównie polskie marki: Solaris, Solbus czy Jelcz. Po mieście jeżdżą też niemieckie MAN-y i szwedzkie Scanie.

Elektryczny autobus linii 222 testowany przez Miejskie Zakłady Autobusowe na ulicy BielańskiejElektryczny autobus linii 222 testowany przez Miejskie Zakłady Autobusowe na ulicy Bielańskiej fot. Dariusz Borowicz Elektryczny autobus chińskiej firmy BYD testowany na linii 222 stoi na pętli na ul. Bielańskiej, fot. Dariusz Borowicz / Agencja Gazeta

Dzięki testom marka Volvo wraca do Warszawy po dłuższej przerwie. Siedem lat temu wyjechał "na próbę" model 7700. - Ale był na testach bodaj jeden dzień - przypomina Stawicki. - Pasażerowie mogą pamiętać jeszcze jeden wóz marki Volvo, który wyjechał na stołeczne ulice w latach 90. To był autobus średniopodłogowy.

Na jakich liniach nowy autobus?

Hybrydy w Warszawie nie są nowością. Od pięciu lat wożą pasażerów cztery autobusy o takim napędzie marki Solaris. Łatwo je rozpoznać, bo są szare z żółtoczerwoną panoramą Warszawy. - Na razie ich eksploatacja nas nie zadowala i nie do końca jest uzasadniona ekonomicznie, choć przynosi oszczędności na paliwie rzędu 20-25 procent - mówi Stawicki. - To jednak zbyt mało w stosunku do kosztu zakupu takich autobusów, ale być może testy marki Volvo dadzą nam nowe wyniki i okaże się, że bilans ekonomiczny wyjdzie na plus.

Parada Ikarusow ulicami stolicyParada Ikarusow ulicami stolicy Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl Na pierwszym planie autobus hybrydowy na Krakowskim Przedmieściu, fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Rzecznik MZA przypomina, że do roku 2030 połowa warszawskiego taboru musi być niskoemisyjna. Chodzi tu o wozy z napędem elektrycznym, gazowym albo hybrydowym.

Nowy autobus będzie stacjonował w zajezdni na ul. Ostrobramskiej. Spotkamy go na zwykłych liniach, czyli tzw. "czarnych". Chodzi m.in. o 119, 141 czy 168.

Więcej o: