Po Wiśle pływała wielka, żółta kaczka. Miała aż 6 metrów wysokości! Kiedy powróci do Warszawy?

W weekend po Wiśle pływała wielka, żółta, gumowa kaczka. To jednak nie ta sama kaczka, którą mogli podziwiać m.in. Chińczycy, Amerykanie czy Anglicy. To pomysł firmy Duckie Deck, organizującej zajęcia i warsztaty dla dzieci. Czy kaczka wróci do Warszawy?

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas

Wielką gumową, żółtą kaczkę wszyscy kojarzą z dziełem holenderskiego artysty, Florentijna Hoffmana. W ciągu kilku miesięcy od pojawienia się podbiła serca ludzi z całego świata. Miała budzić jedynie pozytywne odczucia, nie dyskryminować i nie rodzić politycznych skojarzeń.

Duckie Deck w Warszawie

Wielka, gumowa kaczka pojawiła się nagle w sobotę na Wiśle. Ma około 6 metrów wysokości. To jednak nie dzieło Florentijna, ale założycieli firmy Duckie Deck organizującej warsztaty i zajęcia dla dzieci.

Niestety, jak informuje przedstawiciel firmy, żółta kaczka nie popłynie już Wisłą w ciągu najbliższych dni. Swój "rejs" zakończyła przy Stadionie Narodowym, gdzie odbyła się kolejna edycja warsztatów dla dzieci (m.in z budowania robotów, programowania, zajęcia z gier edukacyjnych, konstruowania, eksperymentowania, animacji poklatkowej, zdalnie sterowanych samochodów).

- Planujemy powrócić we wrześniu, z jesienną edycją warsztatów. Wtedy rozpoczyna się nowy rok szkolny - poinformował nas przedstawiciel firmy. Wcześniej żółta kaczka zawita w Krakowie na Wodnej Masie Krytycznej, w Łodzi oraz w Trójmieście. Nie wiadomo jeszcze, czy również będzie pływać, czy po prostu będzie umieszczona w przestrzeni publicznej.

Dlaczego firma Duckie Deck powtórzyła pomysł z kaczką Florentijna Hoffmana? - Żółta kaczka niesie pozytywne skojarzenia, nie dyskryminuje, budzi wyłącznie pozytywne emocje. Taka idea przyświeca również nam. Ponadto w logotypie naszej firmy znajduje się właśnie żółta kaczka.

Żółta kaczka na świecie

Gigantyczne gumowe kaczki Florentijna od 2007 roku były pokazywane w kilkudziesięciu miastach w kilkunastu krajach na świecie (m.in. w Londynie, Sydney, Osace, Nowym Jorku, Hong Kongu, Auckland, Tajwanie). Po pierwsze bawiły, po drugie niosły ekologiczne przesłanie.

Gumowa kaczka zyskała sławę w Azji po tym, jak zawinęła do portu w Hongkongu w maju 2013 roku i przebita, utonęła. W części lądowej Chin pojawiła się po raz pierwszy w swoim życiu.

ZOBACZ TEŻ: dwujęzyczny przewodnik po Warszawie - najlepszych klubach, galeriach, miejskich aktywnościach >>

Po Londynie, Nowym Jorku, Hongkongu, Sydney wielka gumowa kaczka popłynęła do Pekinu. Pływała po rzece Yongding He u wybrzeży chińskiej stolicy.

Następnie pojawiła się na Tajwanie. 18-metrowy sztuczny ptak, został wypuszczony na wody portu w mieście Kaohsiung.

Więcej o: