Do czego strażacy mogli zostać wezwani na lotnisko? No właśnie do TEGO

Pracownicy warszawskiego lotniska byli dzisiaj świadkami niezwykłego zdarzenia. Na samolocie pojawiła się ... pszczela rodzina. Nie obyło się bez interwencji straży pożarnej i kilkunastominutowego opóźnienia lotu.

Spodobało ci się? Polub nas

- Rój pszczół przeszkadza nam dzisiaj w obsłudze samolotów. Musieli interweniować strażacy - poinformowało na dzisiejszym Twitterze Lotnisko Chopina.

Rój pszczół obsiadł samolot na lotnisku Chopina.Rój pszczół obsiadł samolot na lotnisku Chopina. Twitter: Chopin Airport Twitter: Chopin Airport / fot. Mariusz Czyżewski

Rój pszczół obsiadł samolot  na lotnisku Chopina.Rój pszczół obsiadł samolot na lotnisku Chopina. Twitter: Chopin Airport Twitter: Chopin Airport / fot. Mariusz Czyżewski

Rój pszczół obsiadł samolot  na lotnisku Chopina.Rój pszczół obsiadł samolot na lotnisku Chopina. Twitter: Chopin Airport Twitter: Chopin Airport / fot. Mariusz Czyżewski

Strażacy zjawili się na miejscu niedługo po tym, jak owady obsiadły samolot. Najpierw trzeba było odnaleźć królową, za którą podążał rój, jednak okazało się, że jej nie ma. Gdy po dwóch godzinach udało się wyłapać pszczoły zostały przeniesiono do specjalnej skrzynki pszczelarskiej.

To nie pierwsza taka historia na warszawskim lotnisku. Dwa lata temu doszło do podobnego zdarzenia.

Więcej o: