Spodobało ci się? Polub nas
O najbardziej #eleganckich i #frajerskich wydarzeniach mijającego tygodnia pisze specjalnie dla Was redakcja warszawskiego bloga "Pańska Skórka" .
#Frajersko
Wtem! Teren położony na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej
został otoczony płotem, a lada moment rozpocznie się tam budowa
86-metrowego wieżowca. Niestety, to kolejny i zarazem smutny przykład, że
Warszawa rośnie i rozwija się absolutnie bez jakiegokolwiek planu. Miała
być pierzeja wzdłuż Marszałkowskiej, a zamiast tego zapowiada się kolejny
przyciężki i raczej tandetny budynek, który w dodatku zdominuje i zasłoni
historyczną PAST-ę. Wieżowiec został już ochrzczony mianem "Döner Tower", jako że stanie na
miejscu dawnych budek z kebabem. Szkoda, że to architektoniczne danie,
wywołuje w nas niestety niestrawność. Zdecydowanie #frajersko.
Wtem! Teren położony na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej został otoczony płotem, a lada moment rozpocznie się tam budowa 86-metrowego wieżowca. Niestety, to kolejny i zarazem smutny przykład, że Warszawa rośnie i rozwija się absolutnie bez jakiegokolwiek planu. Miała być pierzeja wzdłuż Marszałkowskiej, a zamiast tego zapowiada się kolejny przyciężki i raczej tandetny budynek, który w dodatku zdominuje i zasłoni historyczną PAST-ę. Wieżowiec został już ochrzczony mianem "Döner Tower" , jako że stanie na miejscu dawnych budek z kebabem. Szkoda, że to architektoniczne danie, wywołuje w nas niestety niestrawność. Zdecydowanie #frajersko.
Najwidoczniej niektórzy chcieliby widzieć w Warszawie drugie Tokio, a przynajmniej coś na miarę Times Square. Czy przeobrażanie wieżowców w gigantyczne słupy reklamowe to jednak nie przesada? Warsaw Spire od dwóch dni wyświetla na swej fasadzie gigantyczne logo MasterCard. W dodatku - nielegalnie. Czy naprawdę chcemy, aby w stolicy za każdym rogiem czyhał na nas krzykliwy neon pod tytułem 'KUP NASZ PRODUKT"? Czy naprawdę musi to się dziać kosztem i tak niskiej jakości architektury? Podobno Warsaw Spire "Kocha Warszawę". Potwierdzamy - to prawdziwa miłość. Tak zwana miłość toksyczna.
Pozostajemy w temacie architektury. Przy basenach Warszawianki stanie ratusz Mokotowa z wieżą zegarową i atrium. Budynek zostanie zrealizowany według koncepcji sprzed 15 lat. Podobno szkoda wyrzucać projekt do kosza. Zamiast tego urzędnicy zaserwują nam wyciągnięty ze śmietnika architektury. No cóż, recykling podobno ostatnio jest w modzie.
#Elegancko
Warszawa zajęła trzecie miejsce w Europejskiej Rywalizacji Rowerowej. Mimo tego, że w zabawie wzięło udział zaledwie 1,5 tys. warszawiaków, wykręcili oni ponad 300 tysięcy kilometrów na jednośladach. Czy to znaczy, że mieszkańcy stolicy stają się coraz bardziej świadomymi rowerzystami? Mamy nadzieję, że z roku na rok liczba użytkowników dwóch kółek będzie wzrastać (a użytkowników samochodów spadać). Oby europejskie sukcesy naszych miejskich rowerzystów przełożyły się na liczbę tras i ścieżek rowerowych w stolicy! W końcu w konkursie brali udział również urzędnicy naszego miasta.
Czy to możliwe? Mimo naszego ciągłego narzekania, warszawiacy są aż w 94% zadowoleni z życia w naszym mieście. Jak pokazuje ostatnie badanie, najmniej zadowoleni jesteśmy z ogólnej sytuacji gospodarczej, społecznej oraz politycznej (56%), a najbardziej z kontaktów z przyjaciółmi (83%). Wniosek z tego płynie jeden: Jeśli nie chcecie zepsuć atmosfery w czasie wspólnego imprezowania nad Wisłą, broń Boże nie rozmawiajcie o polityce.
Tradycyjnie o tej porze roku zaczyna robić się luźniej na ulicach. Po Warszawie jeździ się lepiej, już teraz są mniejsze korki, a najlepsze, bo w wakacje, jeszcze przed nami. W upalne letnie dni z pewnością docenimy orzeźwiający chłód na stacji metra i podziękujemy za klimatyzowane autobusy. W stolicy mamy fajną komunikację, a w połączeniu z mniejszym ruchem samochodowym w sezonie ogórkowym daje to optymistyczną prognozę na komunikacyjne lato.