Ukradli wózek elektryczny niepełnosprawnemu Igorowi. "To jego nogi, bez nich nie może się poruszać"

Do kradzieży wózka doszło prawdopodobnie z środy na czwartek (25-26.05). - Bezczelni złodzieje bez serca ukradli mojemu bratu jego nogi. Igor nie może się przemieszczać po mieście bez wózka. W imieniu swoim, Igora i moich rodziców proszę udostępniajcie - apeluje siostra, autorka postu.

Brat Agaty, Igor, ma 21 lat. Jest niepełnosprawny od urodzenia. Dzięki wózkowi może poruszać się swobodnie po mieście, normalnie żyć. Pod koniec maja wózek zniknął z wózkarni, gdzie był przetrzymywany. Wózek stał - razem z rowerami i wózkami dziecięcymi - w schowku rowerowym zamkniętym na klucz, w bloku przy ul. Nocznickiego 13a. Jak się okazało zamek został wyłamany, a skradziony został jedynie wózek Igora. Była to więc zamierzona kradzież - opowiada siostra Igora.

Spodobało ci się? Polub nas

Rodzina zgłosiła kradzież na Komendę Rejonową Warszawa V Bielany. - W bloku są kamery, więc i one będą przeglądane przez policję. Przeglądany będzie także monitoring z sąsiednich bloków - informuje Agata.

Agata prosi również o pomoc użytkowników Facebooka. Bo wierzy, że Facebook ma moc. - Wiem, że moc Facebooka wiele razy pomogła już innym osobom, może pomoże i nam? Taką mam nadzieję! Jeszcze raz Was bardzo proszę, w imieniu swoim, Igora i moich rodziców UDOSTĘPNIAJCIE! - apeluje.

Skradziono wózekSkradziono wózek Taki dokładnie wózek został skradziony Taki dokładnie wózek został skradziony

W apelu umieszcza również zdjęcie wózka podobnego do wózka Igora. Wózek był taki sam, jak na zdjęciu, z metalowymi elementami w kolorze żółtym.

Zakup nowego wózka będzie kosztować rodzinę prawdopodobnie ok. 12 tys. zł - tyle bowiem kosztuje średnio wózek elektryczny firmy Forest.

Więcej o: