Było przed godziną 22.00, gdy przejeżdżający ulicą Piłsudskiego 52-letni obywatel Mołdawii musiał ostro hamować. Dwoje młodych, jak się później okazało pijanych ludzi, wtargnęło na ulicę, prosto pod koła rozpędzonej toyoty. Kierowca przez uchylone okno zwrócił im uwagę. Jego słowa nie spodobały się kobiecie, podbiegła do samochodu i skopała go. Kierowca wysiadł z samochodu, sięgnął po telefon i próbował zaalarmować policję. Wówczas kobieta wyrwała mu go z rąk, a towarzyszący jej kolega, kilkukrotnie uderzył go pięścią w twarz.
Spodobało ci się? Polub nas
Całą akcję obserwowali świadkowie, to oni natychmiast wezwali na pomoc policję i pogotowie ratunkowe, które opatrzyło pobitego kierowcę.
Funkcjonariusze z Konstancina - Jeziorny już po kilkunastu minutach od zdarzenia, zatrzymali podejrzewanych. To 21-letnia kobieta oraz jej 28-letni kompan. Oboje byli pod wpływem alkoholu, badanie wykazało, że każde z nich miało po 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Policjanci odzyskali również telefon należący do poszkodowanego.
Po wytrzeźwieniu zatrzymanym zostaną przedstawione zarzuty, najprawdopodobniej odpowiedzą za pobicie, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: kpppiaseczno.policja.waw.pl