NIK: Warszawa ma najdroższą straż miejską w kraju: "Za bezpieczeństwo trzeba płacić" - odpowiada ratusz

Stołeczny ratusz wydaje rocznie ok. 130 mln zł na straż miejską - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli.

NIK skontrolował 16 jednostek straży miejskiej w największych miastach w Polsce, sprawdzając m.in.: koszty utrzymania strażników, liczbę interwencji jakie podejmują czy przeciętne miesięczne wynagrodzenie funkcjonariuszy.

Spodobało ci się? Polub nas

Z raportu wynika, że to stolica płaci straży najwięcej bo aż 130 mln zł , nawet czterokrotnie więcej niż drugi w zestawieniu Kraków (30 mln zł).

Warszawa ponosi też największe koszty utrzymania jednostki straży miejskiej w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Polska średnia to 33 zł, każdy Warszawiak płaci na straż 75 zł rocznie.

Jesteśmy też liderami w zarobkach strażników - przeciętne miesięczne zarobki to 4164 zł , dla porównania strażnik z Zielonej Góry zarabia blisko 2 tys. zł mniej niż w stolicy.

Z raportu wynika też, że stołeczni strażnicy mają najlepsze warunki pracy. Aby to zbadać, przeliczono liczbę mieszkańców przypadających do obsługi jednego funkcjonariusza. W stolicy są to 1133 osoby . Cztery razy mniej niż np. w Zielonej Górze, gdzie jeden strażnik musi dbać o bezpieczeństwo ponad 4,6 tys. mieszkańców.

Warszawscy strażnicy mają też najmniejszą powierzchnię do kontrolowania - na jednego strażnika przypada niecałe 350 metrów kwadratowych.

Co na to ratusz?

- Musimy płacić strażnikom lepiej niż w innych miastach - tłumaczy Jarosław Jóźwiak, zastępca prezydenta m.st. Warszawy - Standard bezpieczeństwa kosztuje, mamy większą liczbę strażników na jednego mieszkańca niż w innych miastach. Dzięki temu jesteśmy liderem bezpieczeństwa w Europie. NIK we wspomnianym raporcie ocenił warszawską straż bardzo dobrze. Warszawiacy mają jeszcze większe oczekiwania od straży i domagają się od nich częstszych interwencji - mówi Jarosław Jóźwiak.

Czy te argumenty was przekonują?

Więcej o: