W parku na Ochocie zawisły kartki. Zachęcają do sprzątania po psie. Na pomysł wpadła Magda

"Na osiedlu mieszka 50 psów. Każdy pies robi 2 kupy dziennie. Tylko połowa ich właścicieli sprząta. Pytanie: ile kup przyozdobi nasz park w 30 dni?" - takie zadanie matematyczne wymyśliła dla swoich sąsiadów Magda Kata z Ochoty. Kartki wiszą na drzewach w parku, gdzie codziennie wyprowadza swojego czworonoga. - Zależy mi, by w naszej okolicy było czysto - mówi.

Spodobało ci się? Polub nas

Gdy mieszkała na Bródnie nie sprzątała po swoim psie. - Tam nikt o to nie dbał i wstyd się przyznać, ale myślałam, że skoro innym się nie chce, to czemu ja mam biegać z torebką - przyznaje. Dziś Magda z domu zabiera przynajmniej kilka woreczków. - Zawsze mam na zapas. Jak widzę, że ktoś nie posprząta po psie, to ostentacyjnie wyciągam torebkę - mówi i przyznaje, że to działa. - Zazwyczaj te osoby są zaskoczone i trochę zawstydzone. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś na mnie nakrzyczał. A na Bródnie ciągle słyszałam jakieś wytłumaczenie: że woreczki nie są biodegradowalne, że inni też nie sprzątają po psie, że i tak wszędzie dookoła walają się śmieci.

Park Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez MagdęPark Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez Magdę Fot. Magdalena Kata Park Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez Magdę, fot. Magdalena Kata

Szybki odzew internautów

Magda Kata mieszka w kamienicy przy ul. Filtrowej na Ochocie. Z okien swojego mieszkania widzi Park Wielkopolski (między ul. Wawelską i Filtrową), gdzie codziennie spaceruje ze swoim psem i małym synkiem. Do parku przylega skwer im. Sue Ruder. Oba zieleńce mają ławeczki i dużo drzew, pod którymi można schronić się latem przed słońcem. - To jest moje najbliższe otoczenie i zależy mi, by w naszej okolicy było czysto - mówi.

Wczoraj rozwiesiła w parku 30 kartek. - Sama zrobiłam plakaty. Wymyśliłam hasła, dodałam grafikę, wydrukowałam. I już się rozeszło - opowiada. Dodaje, że ktoś wrzucił zdjęcia z jej kartkami na Facebooka i ludzie od razu zaczęli do niej pisać z prośbą o przesłanie grafik tak, by mogli je wydrukować i porozwieszać w swojej okolicy.

Trzy przykładowe hasła wymyślone przez MagdęTrzy przykładowe hasła wymyślone przez Magdę Fot. Magdalena Kata Trzy przykładowe hasła wymyślone przez Magdę, fot. Magdalena Kata

Zadanie matematyczne

Kartki zwracają uwagę, bo stoją przy głównych alejkach, którymi najczęściej spacerują jej sąsiedzi z psami. Także hasła przyciągają wzrok przechodniów. Najbardziej - zadanie matematyczne. "Na osiedlu mieszka 50 psów. Każdy pies robi 2 kupy dziennie. Tylko połowa ich właścicieli sprząta. Pytanie: ile kup przyozdobi nasz park w 30 dni?" - napisała. Na innej kartce czytamy: "Nie masz w planach sprzątać po psach? Wybierz rybki". W sumie jest 6 wzorów haseł zachęcających do sprzątania po swoim pupilu.

Park Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez MagdęPark Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez Magdę Fot. Magdalena Kata Park Wielkopolski, jedna z kartek powieszonych przez Magdę, fot. Magdalena Kata

Magda przyznaje, że akcja jest skierowana głównie do ludzi, którzy mieszkają w okolicy od niedawna. - Tu dużo osób sprząta, ale dochodzą nowi, młodzi ludzie, którzy być może wynajmują mieszkanie i tak mocno nie identyfikują się z tym terenem. Trzeba im pokazać, że chcemy utrzymać to miejsce w czystości - tłumaczy Magda. Jest zaskoczona, że o jej spontanicznej akcji realizowanej zaledwie od 24 godzin, zrobiło się tak głośno w sieci. - To miała być tylko mikro-inicjatywa - mówi. I zaraz dodaje, że w niedzielę wybiera się na Pole Mokotowskie. - Odezwała się do mnie jedna z internautek z Ochoty. Idziemy rozwieszać kartki, bo tam podobno śmierdzi od psich kup. Przygotowałyśmy aż 50 kopii moich kartek.

Więcej o: