Warszawa jak Gotham City? Felietonista "Pańskiej Skórki": "puste gmachy, rozpadające się kamienice"

"Warszawa to dla mnie takie środkowoeuropejskie (lub wschodnioeuropejskie) Gotham. Bez Batmana i wieżowców" - pisze Franciszek Szprot, felietonista "Pańskiej Skórki".

Spodobało ci się? Polub nas

Redakcja zaprzyjaźnionego z nami warszawskiego bloga "Pańska Skórka" właśnie opublikowała felieton jednego ze swoich autorów. Szprot porównuje nasze miasto do fikcyjnego Gotham, o którym czytaliśmy w komiksach o Batmanie. "Socrealistyczne puste gmachy, rozpadające się kamienice. Miejsca zachwycające swoją brzydotą i odosobnieniem. Miejsca zniszczone, niechciane, puste i niekochane, ale zarazem romantyczne, wibrujące, wciągające, ciekawe" - tak opisuje Warszawę. Szprot dodaje, że spacer po naszym mieście traktuje jak wsłuchanie się w te dysonanse i wieczne poszukiwanie.

Felietonista wspomina też lata swojego dzieciństwa. "Do tej pory wzdragam się na myśl o estetyce tamtych lat i co zostawiła ona w Warszawie, ale jest to jednocześnie katalizator nostalgii" - pisze.

Cały felieton Franciszka Szprota przeczytacie na stronie "Pańskiej Skórki" .

A tu znajdziesz FELIETONY PAŃSKIEJ SKÓRKI pisane dla metrowarszawa.pl

Więcej o: