Senior Borek trafił do schroniska. Dziś wraca do domu dzięki niezwykłej sesji zdjęciowej

Senior Borek, który wziął udział w sesji Ladies & Gentlemen został rozpoznany przez swoich właścicieli. Po czterech miesiącach pobytu w Schronisku Na Paluchu wrócił do swojego domu.

Zachęcając do adopcji dojrzałych czworonogów z pomocą Filipa Klimaszewskiego wykonał specjalną sesje fotograficzną, która została zatytułowana "Ladies and Gentlemen" . Sportretowane na niej psy to seniorzy schroniska.

Fotograf dobrze zapamiętał Borka. - Z tym psem był problem w sumie nie pasujący do starego psa, był bardzo energiczny. Ciągle się kręcił, podchodził do obiektywu. Ciężko było go utrzymać w jednym miejscu. Zupełnie jak młody pies. Gdyby nie wolontariuszka, która mi pomagała to bym nie okiełznał go sam - opowiada Filip Klimaszewski.

Spodobało ci się? Polub nas

Historia Borka udowadnia, że nie warto poddawać się, gdy zgubimy swojego pupila. Regularne przeglądanie schroniskowych stron wzrasta nasze szanse na odnalezienie. Baza znalezionych psów w Schronisku Na Paluchu znajduje się tu .

Schronisko zainaugurowało również kolejną edycję akcji "Adoptuj warszawiaka". W tym roku " VIPsiaki " będzie można spotkać na imprezach kulturalnych, w kawiarniach czy teatrach. Jednakże nie wszystkie psy mogą opuszczać schronisko. Ponad 300 przebywających "Na Paluchu" psów to zwierzęta, które mają ponad 10 lat. One także czekają na adopcję.

Więcej o: