Dwóch mężczyzn wrzucających widłami do nylonowego worka korę ogrodniczą zauważyli strażnicy miejscy patrolujący Pragę Południe, dokładnie al. Stanów Zjednoczonych. Zapytani, dlaczego zabierają korę odpowiedzieli, że chcieli wywieźć surowiec na teren pobliskiego ogródka działkowego.
Spodobało ci się? Polub nas
Okazało się, że terenie ich działki znaleziono trzy 50-litrowe worki z zawartością kory ogrodniczej. Na miejsce został wezwany patrol policji oraz przedstawiciel ZOM. Sprawą dalej zajęła się policja.
Tego jeszcze nie było! Kora wysypywana pod roślinami posadzonymi przy al. Stanów Zjednoczonych okazała się tak atrakcyjna i pożądana, że kilku działkowiczów postanowiło upiększyć nią swoje ogródki. Czujni funkcjonariusze Straży Miejskiej złapali złodziei na gorącym uczynku, gdy ładowali korę na taczkę.
Dwóch mężczyzn wrzucających widłami do nylonowego worka korę ogrodniczą zauważyli w sobotę po południu strażnicy miejscy patrolujący Pragę Południe. Podczas legitymowania mężczyźni przyznali, że zabierali surowiec, ponieważ był im "potrzebny do wywiezienia na teren pobliskich ogródków działkowych". We wskazanym miejscu ujawniono kolejne worki wypełnione korą przeznaczoną przez Zarząd Oczyszczania Miasta na rekultywację miejskiej zieleni
Strażnicy miejscy patrolujący w sobotnie popołudnie al. Stanów Zjednoczonych zauważyli przy nowo budowanej ścieżce rowerowej dwóch mężczyzn wrzucających do nylonowego worka korę ogrodniczą składowaną w tym miejscu przez zarządcę terenu. Surowiec przeznaczony był do rekultywacji terenów zielonych. Obok mężczyzn stała wypełniona korą taczka ogrodnicza oraz dwa pełne 50-litrowe worki. Mężczyźni, zapytani, dlaczego zabierają korę odpowiedzieli, że chcieli wywieźć surowiec na teren pobliskiego ogródka działkowego. Oświadczyli również, że nie posiadają zgody od zarządcy terenu. Na miejsce został wezwany patrol policji oraz przedstawiciel ZOM. Na terenie działki, na którą mężczyźni chcieli wywieźć surowiec, ujawniono kolejne trzy 50-litrowe worki z zawartością kory ogrodniczej. Dalsze czynności przejęła policja.
