Wzruszające poszukiwania pluszowego pieska. "Córka dostała go od biologicznej mamy"

Pluszowy miś nie jest zwykłą zabawką. Przynajmniej dla pewnej dziewięcioletniej dziewczynki. - "Jest ważny, ponieważ opiekunki w Domu Dziecka powiedziały, że jest to prezent od matki biologicznej. Nieodłączny towarzysz córci od urodzenia." - czytamy w wzruszającym ogłoszeniu, które umieściła w sieci jedna z mam.

Mimo że zabawka zginęła w grudniu dziewięcioletnia dziewczynka cały czas za nią tęskni. - Córka nie ma żadnego kontaktu ze swoją mamą biologiczną. "Dzwoni" do niej codziennie ze swojego plastikowego telefonu. Tak za nim tęskni! - wyjaśnia metrowarszawa.gazeta.pl Agnieszka Chomka, mama dziewczynki, która zaapelowała o pomoc w znalezieniu zabawki.

Spodobało ci się? Polub nas

Kobieta cały czas ma nadzieję, że piesek się odnajdzie. - "Na pewno ktoś go przygarnął, ale nie zdaje sobie sprawy, jak ważny to jest pluszak" - mówi. Rodzina podejrzewa, że zabawka zagubiła się na Mokotowie lub Woli. - Córka zgubiła go najprawdopodobniej po wyjściu z kościoł lub podczas powrotu z zabawy u kolegi - mówi Agnieszka Chomka.

W sprawie zguby kontaktować się z panią Magdą pisząc wiadomość na FB . Mamy nadzieję, że się odnajdzie.

Więcej o: