Fundacja, pomagająca niepełnosprawnym znaleźć pracę, musi zebrać 120 tys. zł. Inaczej przestanie istnieć

Wystartowała akcja "Kruszymy Mury". Ma pomóc przetrwać Fundacji "Normalna Przyszłość", która wspiera osoby niepełnosprawne. Organizacja do końca marca musi zebrać 120 tys. złotych na pomoc podopiecznym. Inaczej przestanie istnieć.

Spodobało ci się? Polub nas

- Jeżeli do 31 marca br. nie zbierzemy tej kwoty, to będziemy musieli ogłosić likwidację fundacji - informuje prezes Fundacji Aneta Olkowska. Na profilu fundacji na FB można wysłuchać apelu jej twórców. Mówią w nim: "Każdy z nas skończył studia, znalazł pracę. Płacimy podatki zamiast pobierać rentę. Ale nie wszyscy mają tyle siły, żeby przełamać mury. Chcemy się dzielić z ludźmi naszym sukcesem. Potrzebujemy 120 tys. zł do końca marca. Jeżeli nie uda nam się zebrać tej kwoty, będziemy musieli zamknąć fundację."

Aneta wraz z Mariuszem Barczakiem jako osoby niepełnosprawne postanowiły stworzyć miejsce, które wspierałoby osoby im podobne. Fundację otworzyli w 2004 roku.

Aneta i Mariusz zaczynali w pokoju w jednym z warszawskich akademików. Dziś założona przez nich fundacja ma oddziały w Warszawie, Łodzi, Białymstoku i Radomiu. Każdego roku fundacja umożliwia znalezienie pracy ponad 100 osobom niepełnosprawnym.

Po 12 latach funkcjonowania pojawiła się groźba likwidacji fundacji. Prowadzone przez organizację działania współfinansowane są m.in. z PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych). Dotacje publiczne nie pokrywają jednak wszystkich kosztów działalności.

Fundacja Normalna PrzyszłośćFundacja Normalna Przyszłość materiały prasowe materiały prasowe

Jak informuje Gość Warszawski , średni koszt, który fundacja musi z własnych środków ponieść na przygotowanie 1 osoby do podjęcia pracy to 1,2 tys. Zatem tylko na ten rok potrzebują zebrać 120 tys. złotych.

Twórcy fundacji wierzą, że z pomocą ludzi uda im się uratować fundację. Zorganizowali kampanię "Kruszymy Mury".

"Proszę Cię dziś o 50 zł albo wielokrotność. Nie tylko wierzę, ale po prostu wiem, że ta kwota wpłacona przez wiele życzliwych nam osób szybko da sumę, która pozwoli nam patrzeć z optymizmem w przyszłość. W tym miejscu dziękuję również wszystkim Naszym Darczyńcom, którzy tak hojnie wspierają naszą akcję kruszymymury.pl" - pisze na stronie kampanii Aneta Olkowska.

Więcej o: