Suczka czekała pod szpitalem na zmarłego pana. Ma już tymczas i nowe imię

Historia suczki, która kilka dni temu nie mogła pogodzić się ze śmiercią swojego pana i czekała pod szpitalem w Mińsku Mazowieckim, poruszyła internautów. Na pomoc ?Wiernej? nie trzeba było długo czekać.

Spodobało ci się? Polub nas

Wpis o suczce, która za swoim panem przybiegła do szpitala, opisywały w weekend media w całym kraju. Nazwano ją "Wierna". Bardzo szybko informacja rozeszła się po internecie. Wiele osób od razu zadeklarowało chęć pomocy zwierzęciu. Już wiadomo, co dalej z "Wierną". Suczka znalazła swój tymczasowy dom.

Zdjęcia ze strony ''Mazowieckie psy Kasi Załogi'' na FacebookuZdjęcia ze strony ''Mazowieckie psy Kasi Załogi'' na Facebooku www.facebook.com/Mazowieckie-psy-Kasi-Załogi-956247111093943/ Zdjęcie ze strony ''Mazowieckie psy Kasi Załogi'', fot. facebook Mazowieckie psy Kasi Załogi

"Mazowieckie psy Kasi Załogi przekazały psa Fundacji Viva . Wolontariuszka Justyna złapała psa. Z racji swojego stanu suka potrzebuje spokojnego domu tymczasowego, który również znalazła pani Justyna. Nie mamy ambicji przypisywanie sobie zasług. Katarzyna Załoga apelowała o schronienie dla suki i to właśnie się wydarzyło. Jesteśmy zadowolone, że suka jest bezpieczna i nie koczuje w niepewnych warunkach. Fundacja Viva organizuje zbiórkę pieniędzy na opiekę medyczną dla Wiernej. Szczegóły dostępne na stronie fundacji. Dziękujemy w swoim imieniu za odzew i wszelką pomoc. Będziemy obserwowali losy tej uroczej dziewczyny" - napisano na profilu facebookowym Mazowieckich psów Kasi Załogi .

Na leczenie jak również utrzymanie "Wiernej" potrzebne są pieniądze. Jeśli chcielibyście pomóc można to zrobić przekazując pieniądze na konto bankowe fundacji:

36 2030 0045 1110 0000 0255 7250 Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! ul. Kawęczyńska 16 lok 39, 03-772 Warszawa tytułem: suczka z Mińska Mazowieckiego

Więcej o: