Spodobało ci się? Polub nas
Najpierw w grudniu narzekaliśmy na brak śniegu i wysokie temperatury, teraz przeszkadza nam typowo zimowa aura. W piątkowe popołudnie, wieczór i noc przybyło w Warszawie aż 11 cm białego puchu. Taka grubość pokrywy śnieżnej utrzymuje się do dziś. Co czeka nas w kolejnych dniach w Warszawie?
- Na razie się rozpogodziło i taka aura powinna utrzymać się przez większą część nocy - zapowiada Grażyna Dąbrowska, dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Dopiero nad ranem ponownie zachmurzy się w stolicy i wystąpią słabe opady śniegu.
Zima w Warszawie
Według prognoz IMiGW nocą może przybyć zaledwie 1 cm pokrywy śnieżnej. Podobnie będzie jutro w ciągu dnia. - Słaby śnieg będzie prószył w środę z krótkimi przerwami przez cały dzień. Kolejne opady prognozowane są na czwartek i piątek - dodaje synoptyk.
Będzie chłodno. W nocy temperatura ma spadać do -10 stopni Celsjusza. W ciągu dnia ma być cieplej. Jutro i w czwartek maksymalnie będą - 4 st. C, a w piątek: -3 st. C.
Zmiana pogody szykuje się w weekend. - W sobotę i niedzielę pojawią się rozpogodzenia: nocą niebo będzie bezchmurne, a w ciągu dnia jest szansa na więcej słońca. Nadal jednak utrzymają się niskie temperatury - mówi Dąbrowska. - Początek tygodnia przyniesie nam odwilż, która będzie postępowała od zachodu kraju.