Miasto Jest Nasze nie chce wieżowców w centrum Warszawy: "miasto meblują nam deweloperzy"

"Jeden z ostatnich zachowanych fragmentów przedwojennego miasta ma iść w..." - tak stowarzyszenie Miasto Jest Nasze pisze na swoim Facebooku o planowanych zmianach w ścisłym centrum Warszawy. MJN sprzeciwia się budowie wysokich na ponad 150 metrów wieżowców, które miałyby powstać w najbliższych latach na południe od Alej Jerozolimskich - w okolicy ul. Emilii Plater, Wspólnej i Nowogrodzkiej.

Spodobało ci się? Polub nas

Członkowie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze przypominają, że Śródmieście Południowe przed wojną miało niską, zwartą zabudowę. "Kiedyś na Warszawę mówiło się Paryż Północy. Nie chcemy, by dzisiaj mówiło się na nią Dubaj Północy". Tym wpisem nawiązują do planów inwestycyjnych miasta, które dało zielone światło do zabudowy działek na tyłach hotelu Marriott wieżowcami od 150 do nawet 240 metrów wysokości.

Miasto Jest Nasze przygotowało wizualizację, na której widać, jak mogłoby prezentować się centrum miasta, gdyby planowane budynki stanęły w centrum Warszawy. "Tak będzie wyglądało nasze nowe deweloperskie Śródmieście. Jeden z ostatnich zachowanych fragmentów przedwojennego miasta ma iść w..." - piszą na swoim Facebooku .

Wizualizacja centrum Warszawy zabudowanej wieżowcamiWizualizacja centrum Warszawy zabudowanej wieżowcami Fot. facebook Miasto Jest Nasze Wizualizacja centrum Warszawy zabudowanej wieżowcami, fot. facebook Miasto Jest Nasze

I dodają: "Projektanci przyznali, że nie wyliczyli, ile miejsc parkingowych się pojawi, jak bardzo wzrośnie ruch i jak bardzo pogorszy się jakość powietrza w tym miejscu". Jak twierdzą, "Biuro Planowania Przestrzennego bez niezbędnych analiz i konsultacji po 6 latach opracowywania chce uchwalić plan, który można sprowadzić do hasła: zabudujmy każdy wolny skwer w Śródmieściu Południowym wieżowcami po 150-240 metrów. Autorzy planu nie ukrywają, że robią to na życzenie inwestorów m.in. arcybiskupa Nycza. To jeden z nielicznych zachowanych fragmentów przedwojennego miasta ze zwartą niską zabudową". MJN przypomina, że odrzucono większość wniosków mieszkańców dotyczących m.in. zachowania ogrodu na skrzyżowaniu ul. Emilii Plater i Wspólnej, stworzenia przestrzeni publicznych w okolicy Emilii Plater oraz zakazu nadbudowywania Elektrimu i Marriotta ("naszym zdaniem bardzo udanych realizacji").

Członkowie MJN zachęcają warszawiaków , by w najbliższy poniedziałek (25 stycznia) przyjść o godz. 16.30 na obrady Komisji Ładu Przestrzennego w Dzielnicy Śródmieście (ul. Nowogrodzka 43) i wyrazić swój sprzeciw "wobec tego, że miasto meblują nam deweloperzy bez konsultacji z mieszkańcami".

Więcej o: