Twórcy pomysłu "Tramwaj na Gocław" nakręcili film. Z drona pokazują projektowaną trasę [WIDEO]

Przebieg trasy tramwajowej z centrum na Gocław już opisywano, ale dotąd nie pokazywano. Wczoraj do sieci wrzucono film, który pozwala nam z góry zobaczyć, którędy poprowadzona zostanie trasa.

Spodobało ci się? Polub nas

- Ten rok był dla nas wyjątkowo udany. Dzięki waszemu zaangażowaniu udało nam się wspólnie przekonać ratusz do naszej inwestycji - mówi na początku filmu Jan Sitnicki, jeden z pomysłodawców inicjatywy "Tramwaj na Gocław" . - Upragniona linia tramwajowa wreszcie powstanie. Jest szansa, że uda się ją wybudować do końca 2019 roku - dodaje Jakub Jagodziński, także inicjator budowy linii tramwajowej łączącej centrum Warszawy z Gocławiem.

 

Obaj, wspólnie z dzielnicą Praga-Południe, przygotowali krótkie wideo, na którym widać z lotu ptaka przebieg projektowanej trasy tramwajowej na Gocław. Nowa linia ma startować z miejsca, gdzie dziś znajduje się pętla autobusowa, tuż obok Trasy Siekierkowskiej. Dalej tramwaje pojadą środkiem ulicy Bora-Komorowskiego i Egipską. Tu skręcą w prawo i wzdłuż terenów zielonych dotrą do al. Waszyngtona przecinając po drodze al. Stanów Zjednoczonych. Część mieszkańców obawia się, że na tym ostatnim odcinku zabudowane zostaną ogródki działkowe. Od kilku miesięcy toczą się w tej sprawie gorące dyskusje między sąsiadami inwestycji i przedstawicielami miasta.

Kadr z filmu na YouTube Kadr z filmu na YouTube

Nowy odcinek torów będzie mieć ok. 4,5 km długości. Cała trasa łącząca Gocław ze Śródmieściem będzie jednak dłuższa, bo od al. Waszyngtona tramwaje pojadą istniejącym już odcinkiem. Miasto przekonuje, że nowa linia usprawni komunikację łączącą tę część miasta z centrum Warszawy. Z prawie 100-tysięcznego osiedla Gocław dojedziemy w okolice Dworca Centralnego w zaledwie kilkanaście minut. Autobusy pokonują dziś tę trasę znacznie dłużej, a pasażerowie skarżą się na panujący w środku tłok.

Kadr z filmu na YouTube Kadr z filmu na YouTube

Miasto zapewniło ostatnio, że są zarezerwowane pieniądze na tę inwestycję. Sporą część tej sumy pokryją środki z Unii Europejskiej. Są szanse, że nową linią pierwsi pasażerowie pojadą już za 4 lata.

Więcej o: