Spodobało ci się? Polub nas
To była już 68. "miesięcznica smoleńska". Najpierw odbyła się msza rocznicowa w Archikatedrze Jana Chrzciciela na warszawskim Starym Mieście. Następnie uczestnicy przeszli pod Pałac Prezydencki z transparentem "Smoleńsk pamiętamy".
- Jesteśmy już blisko, kiedy zacznie być wyjaśniana katastrofa smoleńska. Jestem też przekonany, że będą też uczczeni ci, którzy zginęli w tej katastrofie - powiedział Jarosław Kaczyński do zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim. Prezes dodał też, że "miejscu, gdzie stał krzyż, będzie wkrótce postawiona tablica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej".
W czasie przemówienie prezesa tłum skandował "damy radę".
Tuż po ognistym przemówieniu Kaczyńskiego ekipa TVP Info rozpoczęła swoja relację na żywo. Radomir Wit, reporter telewizji zaczyna słowami:
- To już są ostatnie chwile przed Pałacem Prezydenckim, miesięcznica już się skończyła zaproszeniem na marsz, który odbędzie się 13 grudnia...
Dziennikarz niestety musi przerwać, skandujący tłum zagłusza relację.
pod Pałacem Prezydenckim pod Pałacem Prezydenckim pod Pałacem Prezydenckim
- Pan nie ma prawa stać przed tym pałacem - krzyczy kobieta stojąca tuż obok reportera, po czym wyrywa mu słuchawkę z ucha. Mężczyzna stojący tuż obok popycha go i wyrywa kable od mikroportu. Dziennikarz prosi o spokój, zostaje jednak agresywne popychany i schodzi z anteny.
Na nagraniu, do którego dotarliśmy, słychać skandowanie: "Jarosław", "Precz z komuną". Widać, jak dziennikarz jest wypychany i obrażany. Ktoś z tłumu krzyczy "To prowokacja". Do agresywnego mężczyzny podchodzi ktoś w odblaskowej kamizelce z napisem "Służba porządkowa PiS". Jakiś inny mężczyzna dyskutuje z ekipą TVP Info, mówi, że telewizja "wzbudza niepokoje społeczne" i pyta "czy dziennikarz, który psioczy na Polskę to jest dziennikarz?" Ktoś dodaje "to jest gówno" "co on wie o historii". Ktoś z ekipy tłumaczy, że dziennikarz mówi o uroczystości. W tle słychać krzyki "bezczelni propagandziści". Dziennikarz w asyście służb porządkowych zostaje wyprowadzony z tłumu, ktoś z porządkowych tłumaczy, że chce pomóc wyjść ekipie bezpiecznie spod Pałacu. Ekipa odchodzi, słychać "zmiatajcie stąd", "sama obecność TVP Info prowokuje". "Precz zubecją"
Skontaktowaliśmy się z Radomirem Witem, zaatakowanym reporterem TVP Info.
- Widać przerażenia na pana twarzy. Jak się pan tam czuł, czy się pan bał? - pytamy.
- Nie chcę tego komentować, takie są uroki pracy w terenie. Nie uważam, żeby stało się coś tak wielkiego, że trzeba o tym mówić i rozpamiętywać. Tak wygląda czasami praca w terenie, a ludzie są różni - kończy reporter TVP Info.
Pod Pałacem Prezydenckim Pod Pałacem Prezydenckim Pod Pałacem Prezydenckim
Bardzo szanujemy postawę dziennikarza. Niestety reakcja tłumu, który zebrał się pod Pałacem aby uczcić katastrofę smoleńską była - karygodna.
Publikując ten film, chcielibyśmy wyrazić sprzeciw wobec agresji w ogóle, nie tylko wobec dziennikarzy, którzy rzetelnie wykonują swoją pracę.