Spodobało ci się? Polub nas
Do zdarzenia doszło pod koniec września na Mokotowie. Rowerzysta jechał w stronę centrum ulicą Puławską. Stojąc w korku wyraził oburzenie na zachowanie kierowców. Między kierowcami mercedesa i skody, a rowerzystą doszło do "ostrej wymiany zdań", jednak po kłótni rowerzysta pojechał dalej. Okazało się, że kierujący samochodami nie odpuścili i pojechali za nim.
- Najpierw zajeżdżali mu drogę, a w pewnym momencie zatrzymali się i obaj wysiedli ze swoich aut. Podeszli do rowerzysty i używając przemocy, ściągnęli go z roweru, a następnie zadali cios w głowę - relacjonują mundurowi.
Przechodnie, którzy obserwowali pobicie rowerzysty, zaalarmowali policję. Jednak zanim na miejscu zjawili się funkcjonariusze, kierowcy samochodów odjechali. Pokrzywdzony rowerzysta złożył w komendzie przy ul. Malczewskiego zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Kilka dni temu ustalono i zatrzymano podejrzanych o to zdarzenie.
Podejrzani fot. KSP fot. KSP
Jak podaje Wawalove - 44-letni Krzysztof M. i 20-letni Piotr G. usłyszeli zarzuty współudziału w pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia albo zdrowia. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.