Spodobało ci się? Polub nas
Przeczytałam przed chwilą artykuł o tym, jak przy ul. Grenadierów w budynku po cukierni zagnieździł się sklep "Alkohole 24" i o proteście wypisanym na kartce przez oburzonego mieszkańca . Chciałabym zwrócić Państwa uwagę na kwestię całodobowych sklepów z alkoholem na Grochowie. Mieszkam w pobliżu skrzyżowania ul. Siennickiej i Dwernickiego. W ciągu ostatnich dwóch lat w odległości 100-200 metrów od mojego domu powstały aż 3 sklepy z alkoholem czynne całą dobę! Oprócz tego jest Żabka z alkoholem, czynna do godz. 23, i - tuż obok - sklep Społem, czynny do 21. Tuż obok jest przedszkole, stadion i hala sportowa, poradnia psychologiczna dla dzieci. I trzy sklepy praktycznie z samym alkoholem otwarte całą dobę. Nie jest to ani sensowne ani mądre. W okolicy jest spory problem z osobami starszymi uzależnionymi od alkoholu i z młodzieżą, która uczestniczy w libacjach. Alkohol jest bardziej dostępny niż chleb czy warzywa. Uważam, że skandalem jest wydanie tylu koncesji na sprzedaż alkoholu w tej samej okolicy. To samo dzieje się w innych miejscach na Grochowie i w ogóle w Warszawie. Dołączam mapkę - proszę zobaczyć jak wygląda sytuacja. Edyta Deneka