Spodobało ci się? Polub nas
W najwyższym punkcie kompleksu członkowie formacji określającej się jako "nielotne gęsi" wywiesili baner o wymiarach 9 na 4 i pół metra.
Na górze zostało także pismo adresowane do Federacji Rosyjskiej - mówiła aktywistka Balbina. W piśmie wzywamy do opuszczenia budynku - polskiej własności i do zapłaty wszystkich zaległych opłat - dodaje Balbina. I jak mówi, żeby dodać pikanterii i humoru całej akcji, nazwaliśmy naszą formacje "nielotne gęsi" , bo trudno sobie wyobrazić notę protestacyjną wystosowaną przez stronę rosyjską ze skargą na atak "nielotnych gęsi".
Do akcji przyznała się formacja "nielotne gęsi". Aktywiści przy fladze zostawili pismo zaadresowane do Federacji Rosyjskiej w którym wezwali "do opuszczenia budynku - polskiej własności i do zapłaty wszystkich zaległych opłat".
Polska flaga zawisła na rosyjskim budynku Filip Chajzer Filip Chajzer
I jak twierdzą aktywiści "- żeby dodać pikanterii i humoru całej akcji, nazwaliśmy naszą formacje "nielotne gęsi" , bo trudno sobie wyobrazić notę protestacyjną wystosowaną przez stronę rosyjską ze skargą na atak "nielotnych gęsi" - tłumaczą.
Opuszczony budynek przy ul. Sobieskiego 100 fot. Robert Kowalewski fot. Robert Kowalewski
Budynek przy ulicy Sobieskiego powstał na początku lat 80. Kompleks na najniższym miejscu ma trzy piętra, a w najwyższym 10. Początkowo w apartamentach mieszkali radzieccy dyplomaci. Jednak od 20 lat budynek stoi być pusty. Od wielu lat zabiega o niego Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jednak opuszczonego apartamentowca nie udało się też przejąć urzędowi miasta, które nie otrzymuje podatków za dzierżawę gruntu. W tej chwili teren jest ogrodzony, pod stałym nadzorem kamer i firmy ochroniarskiej.