Spodobało ci się? Polub nas
W poniedziałek 30 marca remont na ulicy Wołoskiej objął skrzyżowanie z Domaniewską. Zamknięta została jedna z jezdni na prawdopodobnie najbardziej korkującej się w godzinach szczytu ulicy w Warszawie. Mimo dodatkowych objazdów, korek tworzący się na Domaniewskiej i okolicach daje się we znaki pracownikom Służewca.
Jedna z pracowniczek tzw. Mordoru na Domaniewskiej spędziła ponad dwie godziny (między 16:00 a 18:30) w korku na odcinku ul. Suwak i ul. Postępu. To zaledwie kilkaset metrów.
Autorka zdjęcia poniżej wracała do domu samochodem ulicą Konstruktorksą. Było już po godzinie 19:00. Domaniewska nadal stała.
Korek Domaniewska Marta Zajdel Marta Zajdel
Inny pracownik, który przesłał nam zdjęcia wykonane o godzinie 9:45 na ulicy Domaniewskiej, wczoraj przyjechał do pracy taksówką. Zazwyczaj dojazd zajmuje mu 15 minut. Wczoraj jechał ponad 40 minut. Poinformował nas, że korki zaczynają się już między 8:00 a 8:30, najgorzej jest między 9:00 a 9:30. Sytuacja ulega poprawie dopiero po 10:00. Od około 15:00 koszmar znów powraca.
Korek Domaniewska Ghislain d'Adesky Ghislain d'Adesky
- Nieczynny Łazienkowski, remont na Wołoskiej, zmiana trasy linii tramwajowej nr 17 i 10 i teraz zwężenie ulicy Domaniewskiej - to, co się tu dzieje, to istne szaleństwo - opowiada nasz rozmówca.
Jeżeli macie informacje, jak wygląda sytuacja na Domaniewskiej - piszcie i przesyłajcie zdjęcia: metrowarszawa@agora.pl
Korki Domaniewska Ghislain d'Adeksy Ghislain d'Adeksy
Ulica Wołoska jest przebudowywana między ul. Racławicką a Konstruktorską. Według planu przebudowane mają zostać skrzyżowania z ulicami Woronicza, Racławicką oraz Odyńca. Powstaną również chodniki, a także drogi dla rowerów i zatoki przystankowe. Przebudowana ma zostać też trasa tramwajowa wraz z pętlą na Woronicza.