Nietypowa akcja wspierająca dzieci uchodźców. Wystarczy zamówić danie w restauracji

Ruszyła kampania we współpracy z miastem stołecznym Warszawa, która wesprze edukację syryjskich uchodźców w Libanie. Wystarczy pójść do restauracji i zamówić specjalne danie.

Liban jest krajem, który przyjął najwięcej ofiar wojny domowej w Syrii, w stosunku do ilości swoich obywateli – obecnie przebywa tam milion uchodźców. Połowa z nich to dzieci. W związku z tym Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) we współpracy z miastem organizuje nietypową akcję.

Jej celem jest zebranie środków na wsparcie edukacji dzieci syryjskich uchodźców, które przebywają w Libanie. 

Co zrobić, żeby wesprzeć akcję?

Wystarczy pójść do jednej z warszawskich restauracji, które biorą udział w akcji i zamówić specjalnie przygotowaną potrawę, (wersja wege lub z mięsem) Bulgurki Julki. Potrawę współtworzyła Julia Cymbaluk, laureatka programu MasterChef Junior.

W kampanii bierze udział osiem restauracji:

Der Elefant przy pl. Bankowym 1

St'Antonio przy Senatorskiej 37

Kompania Piwna przy ul. Podwale 25

Bazyliszek przy rynku Starego Miasta 1/3

Shipudei Berek przy Jasnej 24

U Szwejka przy pl. Konstytucji 1

Jeff's Pole Mokotowskie przy ul. Żwirki i Wigury 32 oraz w Galerii Mokotów

Specjalne danie wywodzi się z Bliskiego Wschodu znad Morza Śródziemnego i nawiązuje do Kibbeh, czyli lokalnego street food'u, który można spotkać w Libanie, Syrii, Izraelu, Iraku.

Całkowity dochód pochodzący z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na działalność Centrum Edukacyjnego w Bire, w północnym Libanie, prowadzonego przez Fundację PCPM. 

Kampania trwa od 15 września do 6 grudnia 2017 r.

embed
Więcej o: