Festiwal Lampionów Chińskich trwa od 24 czerwca. Głównym wydarzeniem sierpnia będzie cykl koncertów w Ogrodzie Chińskim. Organizatorzy chcą pokazać prawdziwe bogactwo i różnorodność muzyki orientalnej, dlatego wśród przystanków w tej wyjątkowej podróży oprócz Chin jest Japonia, Tajwan, Wietnam, Indie, a nawet Turcja.
Spodobało ci się? Polub nas
Ważnym elementem każdego z koncertów będzie udział znakomitych artystów , ale również prezentacja tradycyjnych instrumentów chińskich czy japońskich. Niewielu Europejczyków opanowało trudną sztukę gry na tych egzotycznych instrumentach - do tego elitarnego grona należy Anna Krzysztofiak , artystka Filharmonii Łódzkiej, malarka, współorganizatorka cyklu koncertów muzyki orientalnej w Ogrodzie Chińskim.
fot. Paweł Czarnecki fot. Paweł Czarnecki fot. Paweł Czarnecki
O swojej fascynacji kulturą Chin i trwającej już wiele lat przygodzie z muzyką orientalną Anna Krzysztofiak mówi:
- Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku, jak powiedział Laozi, a w moim wypadku tym pierwszym krokiem był wyjazd ojca do Chin. Dzieciństwo spędziłam w wielokulturowym Nowym Jorku, który też rozbudził moją "orientalną fantazję". Chiny były wiec dla mnie jakby powrotem do naturalnego stanu rzeczy, a zarazem wielkim odkryciem. Bez Zachodu i Wschodu świat byłby niepełny - dodaje artystka. - Potrzebujemy obu tych elementów, zupełnie jak ying i yang, które dopiero razem tworzą całość.
Koncerty odbywać się będą w każdą niedzielę o godz. 20.00 w Ogrodzie Chińskim .
Na początek, czyli już 31 lipca , organizatorzy proponują poszukiwanie wspólnych korzeni i podobieństw: koncert "Polska i Chiny - folkowe przyjaźnie" z udziałem Marii Pomianowskiej, Anny Krysztofiak i zespołu LutoSłowianie.
- Język muzyki jest ponadkulturowy, uniwersalny - podkreśla Anna Krzysztofiak. - Wszystkich ludzi na naszej planecie cechują podobne emocje i skojarzenia, a muzyka jest jednym z najważniejszych środków ekspresji. Tytuł kolejnego koncertu "Muzyka wiatru, szelest jedwabiu" (7 sierpnia) nawiązuje do subtelnego charakteru japońskiego tańca Buyo, który wykonywać będzie Hana Umeda - tancerka japońskiego tańca klasycznego Nihon Buyo. Na instrumentach japońskich zagrają Anna Krysztofiak, Vlastislav Matousek i Janusz Kowalewski .
Następne dwa koncerty pozwolą publiczności odkryć dwa bieguny w muzyce orientalnej: współczesność - koncert "Azjatyckie tygrysy idą na dancing" z udziałem Lucjana Wesołowskiego i Anny Krysztofiak (14 sierpnia) , i odległą historię - koncert "Janczarzy w Ogrodzie Chińskim, czyli chinoiserie po polsku" w wykonaniu Pawła Iwaszkiewicza z zespołem janczarów tureckich (21 sierpnia).
Ostatni koncert, zatytułowany "Trącając najczulszą ze strun. Prawie wszystkie cytry Orientu" (28 sierpnia), będzie okazją do zaprezentowania imponującego instrumentarium, które wykorzystywane jest w muzyce orientalnej. Wystąpią Anna Krysztofiak i Tomasz Bonikowski.
Rekordowe zainteresowanie, jakim w lipcu cieszył się program wieczornych spacerów, sprawiło, że podobną propozycję Muzeum ma dla gości także w sierpniu.
W soboty o godz. 20.00 edukatorzy z Muzeum będą oprowadzać po Ogrodzie Chińskim - wyjątkowa okazja, żeby dowiedzieć się o historii tego miejsca, poznać symbolikę i tajniki chińskiej sztuki ogrodowej (wstęp wolny, nie obowiązują rezerwacje).
fot. Paweł Czarnecki fot. Paweł Czarnecki fot. Paweł Czarnecki
Festiwal Lampionów Chińskich, wcześniej pod nazwą Festiwal Światła, organizowany jest w Łazienkach Królewskich od 2012 roku.
To część międzynarodowego projektu "Ogrody Światła" , w którym uczestniczy sześć europejskich rezydencji: Muzeum Łazienki Królewskie, Park Księcia Pücklera w Bad Muskau (Niemcy), Zamek w Lunéville (Francja), Muzeum Carskie Sioło w Sankt Petersburgu (Rosja), Rezydencja Księcia Gonga w Pekinie (Chiny) i Zamek Frederiksborg Hillerod (Dania).
- Festiwal skierowany jest do wszystkich, którzy chcieliby wybrać się w daleką podróż, bez biletu, wiz i walizek - mówi Anna Krzysztofiak. - Do tych, którzy chcą przeżyć przygodę w Ogrodzie Chińskim, ale taką "na naszą miarę" - intelektualną i emocjonalną. Ogród Chiński w Łazienkach Królewskich będzie portem, do którego już niebawem zawiniemy w naszej fascynującej podróży muzycznej.