Pomieszczenie o wymiarach ok. 150 wysokości, ok. 50 cm x 50 cm szerokości zachowało się niemal nietknięte - czytamy na stronie Instytutu Pamięci Narodowej . Osoby, które tam przetrzymywano, stały w pozycji półkucznej, nie mogły się wyprostować ani przesunąć. - Mogły stać tylko w jednej pozycji bez dostępu światła i świeżego powietrza - wyjaśnia IPN.
Spodobało ci się? Polub nas
Natomiast podłoga karceru była tak wykonana, aby raniła bose stopy osadzonych. Przebywanie w tym pomieszczeniu przez kilka minut już jest ogromną męczarnią, a wiadomo, że więźniów trzymano tam po kilka, kilkanaście dni.
Dotychczas uważano, iż wszystkie tego typu obiekty zostały na Rakowieckiej zniszczone podczas remontu Aresztu na początku lat 90.