Spodobało ci się? Polub nas
Historycy podkreślają, że to niezwykle ważne znalezisko. - To że te fragmenty tam leżą, było wiadome od zawsze, widoczne były przy poprzednich spadkach wody, ale dopiero teraz mogliśmy je wydobyć - tłumaczy dr Huber Kowalski, archeolog prowadzący prace na Wi¶le. I dodaje: - Ławy nie są kompletne, nie da się z nich złożyć całych obiektów, ale wydobyto elementy najbardziej cenne, rzeźbione w granicie skandynawskim.
Ławy wydobyte z Mostu Poniatowskiego Fot. R. Motyl Fot. R. Motyl
Najciekawszymi fragmentami ław jest korona muralis oraz dobrze zachowany herb guberni Piotrkowskiej.- Herby guberni Królestwa Polskiego zdobiły wszystkie ławy, jakie na początki XX wieku zdobiły most - wyjaśnia Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego - To były narzucone wzory przez Petersburg, obce naszej tradycji heraldycznej i zupełnie się nie przyjęły. Te wydobyte - trzy stylizowane wrzeciona to herb guberni piotrkowskiej.
Ławy wydobyte z Mostu Poniatowskiego Fot. R. Motyl Fot. R. Motyl
Fragmenty mostu zostaną przewiezione do magazynu, gdzie będą oczyszczone a następnie, na wystawie czasowej warszawiacy będą mogli je oglądać w Muzeum Warszawskiej Pragi.
Budowę mostu Poniatowskiego zakończono w 1913 roku, a jego twórcami byli inżynierowie Mieczysław Marszewski i Wacław Paszkowski oraz architekt Stefan Szyller. Już po dwóch latach most został zniszczony przez wycofujących się z Warszawy Rosjan. Przeprawę odbudowano w latach 20., w 1944 został wysadzony przez Niemców. Od momentu odbudowania w 1946 roku przeszedł wiele remontów - w latach 60. dobudowano do niego zjazdy i wjazdy z lewego brzegu. Na przełomie lat 80.i 90. wymieniono całą konstrukcję stalową i dobudowano zjazd na praskiej stronie. Dziesięć lat temu wyremontowano wieżyczki i pawilony.