15 lat temu ostatni tramwaj przejechał ulicą Ząbkowską. Praga w 2000 roku wyglądała nędznie [WIDEO]

21 lipca 2000 roku warszawski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zorganizował imprezę pożegnalną z okazji likwidacji trakcji tramwajowej na ul. Ząbkowskiej. Wydarzenie i sam przejazd nakręcono kamerą. Pokazujemy całe nagranie, a przy okazji zwracamy uwagę na to, co najbardziej zmieniło się przez ostatnie 15 lat w miejscach widocznych na filmie.

Spodobało ci się? Polub nas

 

Tramwaje po ulicy Ząbkowskiej jeździły przez ponad 80 lat. Tory pojawiły się tam w lutym 1919 roku, czyli zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przez lata właśnie ulicą Ząbkowską do pętli przy Radzymińskiej kursowała - popularna wśród pasażerów - "piątka" (dziś tej linii już nie spotkamy na warszawskich torach). Pod koniec lat 90-tych skierowano tamtędy turystyczną linię T.

 

Asfalt zamiast torów

W piątek 21 lipca 2000 roku członkowie Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej przez cały dzień jeździli po Ząbkowskiej słynną "parówką", czyli tramwajem typu 13N, produkowanym w latach 60-tych dla Warszawy przez chorzowski Konstal. Wieczorem zaproszono warszawiaków na ostatnią przejażdżkę przez Ząbkowską.

BB598BB598 BARTEK BOBKOWSKI / Agencja Wyborcza.pl Ostatni przejazd tramwajem ulicą Ząbkowską, 21 lipca 2000 roku, Fot. Bartek Bobkowski / Agencja Gazeta

Na tory wyjechał zabytkowy tramwaj z 1925 roku. Nie wszyscy zmieścili się do środka, więc niektórzy doczepiali się wejść z tyłu wagonu, tworząc tzw. "winogrona" (jeden pasażer łapał się drugiego, co przypominało kiść winogron). Taka jazda była dość powszechna przed wojną, gdy tramwaje były wiecznie zatłoczone. Zwróćcie uwagę na drugim filmie, gdy jeden z chłopaków w pewnym momencie wypada z wagonu (4:06). Z filmu wynika, że panowie byli podchmieleni, co może tłumaczyć powody niegroźnego upadku.

Ulica Ząbkowska w lipcu 1998 rokuUlica Ząbkowska w lipcu 1998 roku ROBERT KOWALEWSKI Ulica Ząbkowska w lipcu 1998 roku, fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta

Tramwaje zniknęły z Ząbkowskiej w związku z jej generalnym remontem. Zdjęto trakcję tramwajową, wyrwano stare tory, a ulicę wyasfaltowano. Zachowano jednak krótki, 50-metrowy odcinek torów oraz bruku na odcinku między Targową a Brzeską. Planowano wówczas, że Ząbkowska stanie się praskim odpowiednikiem Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia. Niewiele udało się zmienić. Powstały nowe knajpy i lokale, ale ulica nadal zamiera wieczorami i ruch jest tu niewielki. Być może zmieni się to w te wakacje, gdy po raz pierwszy Ząbkowska jest zamykana dla ruchu w letnie weekendy .

Ulica Ząbkowska po zdjęciu trakcji tramwajowej, listopad 2000 rokuUlica Ząbkowska po zdjęciu trakcji tramwajowej, listopad 2000 roku Fot. Piotr Molęcki / Agencja Wyborcza.pl Ulica Ząbkowska po zdjęciu trakcji tramwajowej, listopad 2000 roku, fot. Piotr Molęcki / Agencja Gazeta

Najbardziej reprezentacyjny odcinek Ząbkowskiej tuż za Targową nie ma świątecznej iluminacji. Najbardziej reprezentacyjny odcinek Ząbkowskiej tuż za Targową nie ma świątecznej iluminacji.  Fot. Dariusz Borowicz / Agencja Wyborcza.pl Ulica Ząbkowska dziś jest dużo bardziej uporządkowana, zdjęcie z grudnia 2012 roku, fot. Dariusz Borowicz / Agencja Gazeta

Co widać na filmie?

Oglądając oba filmy warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Co nas zaciekawiło?

* Inne tramwaje

W 2000 roku po Warszawie kursowały tramwaje z wysoką podłogą (na trasy wysłano wówczas pierwsze składy częściowo niskopodłogowe). Dominowały stare wysłużone składy z lat 60-tych, tzw. "parówki". Widzimy je przede wszystkim w pierwszym filmie. Słychać charakterystyczny dźwięk ryczącego silnika oraz odgłosy podczas hamowania i otwierania drzwi. "Parówki" wyróżniały się harmonijkowymi drzwiami i dość opływowym kształtem nadwozia. Pamiętacie sznurek alarmowy zawieszony przez całą długość wagonu nad rączką do trzymania się w czasie jazdy? To wszystko powoduje, że do dziś wielu warszawiaków wspomina te tramwaje z nostalgią.

Słynna 'parówka' na linii P, którą uruchomiono tylko na dwa dni w czerwcu 2000 roku, na miesiąc przed likwidacją torowiska na ul. ZąbkowskiejSłynna "parówka" na linii P, którą uruchomiono tylko na dwa dni w czerwcu 2000 roku, na miesiąc przed likwidacją torowiska na ul. Ząbkowskiej ROBERT KOWALEWSKI/ Agencja Wyborcza.pl Słynna "parówka" na linii P, którą uruchomiono tylko na dwa dni w czerwcu 2000 roku, na miesiąc przed likwidacją torowiska na ul. Ząbkowskiej, fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta

Na przełomie wieków standardem było oklejanie pojazdów komunikacji miejskiej reklamami. Szpeciły miasto, a pasażerom ograniczały widoczność i zabierały światło w wagonie. Od kilku lat ani autobusy ani tramwaje nie mogą zaklejać szyb reklamami. I dobrze.

* Koszmarna infrastruktura

Zwróćcie uwagę, w jak fatalnym stanie były torowiska w Warszawie, a szczególnie po praskiej stronie. Widzimy, jak tramwaje falują w trakcie jazdy, bo szyny nie są odporne na ruch. Na wielu ulicach brakuje krawężników. Na Ząbkowskiej asfalt zlewa się z kostką brukową wypełniającą przestrzeń między torami. Szyny często wyglądają jak wtopione w jezdnię. Dziś w torowiskach tramwajowych dominują podkłady z betonu, na filmie widać, że wówczas przeważały drewniane.

Ulica Ząbkowska jeszcze przed remontem, 23 lutego 2000 rokuUlica Ząbkowska jeszcze przed remontem, 23 lutego 2000 roku BARTOSZ BOBKOWSKI / Agencja Wyborcza.pl Ulica Ząbkowska jeszcze przed remontem, 23 lutego 2000 roku, fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Na Pradze straszą krzywe i popękane chodniki oraz jezdnie pełne kolein i wybojów. Jedzie się po takiej nawierzchni jak po wertepach. A jakimi autami podróżowaliśmy w 2000 roku? Okazuje się, że w tamtym czasie sporo na naszych ulicach było maluchów, polonezów czy dużych fiatów. Ale zerknijcie na zaparkowane samochody. Mamy tam również nasze polskie dostawczaki: Lubliny i Żuki, dziś rzadko spotykane na polskich drogach.

* Praga jak Trzeci Świat

Stalowa praktycznie bez zmian, ale Kawęczyńska, Ząbkowska czy Targowa zupełnie inne. Oba filmy z 2000 roku przy okazji historycznego przejazdu odsłaniają nam Pragę u progu XXI wieku. Niestety, to obraz nędzy i rozpaczy. Ludzie żyją w skrajnej biedzie, która wylewa się na ulice. Wystarczy zobaczyć, jak prażanie chodzą ubrani, w jakim stanie są kamienice, w których mieszkają, jak wyglądają sfatygowane chodniki i jak niewiele jest tam zieleni. Jest szaro, brudno i przygnębiająco. W jakim stanie jest pętla tramwajowa ZOO? Ogrodzenie jest wygięte i zardzewiałe, trudno dostrzec tory w zszarzałym trawniku, otoczenie jest zdewastowane i aż oczy bolą jak się na to patrzy (zobaczycie to na pierwszym filmie między 18. a 20. minutą).

Plac Wileński po remonciePlac Wileński po remoncie fot. Franciszek Mazur Plac Wileński po remoncie i zakończeniu prac związanych z budową II linii metra, fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

A jak jest dziś? Kawęczyńska kilka lat temu przeszła generalny remont. Poprzedzony został konsultacjami z mieszkańcami. Wymieniono latarnie (jest znacznie jaśniej), chodniki, nawierzchnię jezdni, kosze na śmieci i ławki. Wybudowano nowe przystanki tramwajowe typu wiedeńskiego, czyli z podniesioną do wysokości chodnika jezdnią. Podobnie jest na Targowej, gdzie po otwarciu II linii metra, na chodnikach zrobiło się znacznie więcej miejsca dla pieszych. Uporządkowano parkowanie, wyznaczono ścieżki rowerowe, są nowoczesne wiaty przystankowe, dodano zebry dla pieszych. Praga w końcu przestała być miejscem, gdzie diabeł mówi dobranoc.

A co Was najbardziej zaskoczyło na zamieszczonych przez nas filmach? Piszcie: metrowarszawa@agora.pl

Więcej o: