Dostawcy Uber Eats w przerwie od pracy grali na Polu Mokotowskim w krykieta. "Co to za szkalowanie palanta"

Sytuację zarejestrowali twórcy fan page'a na Facebooku "Polska w dużych dawkach". Jak piszą, na Polu Mokotowskim w Warszawie zauważyli, jak dostawcy Uber Eats grają w krykieta. Nie wszystkim spodobał się ten widok.

"Tymczasem na Polu Mokotowskim, kurierzy Uber Eats ustawili bazy z pudełek na jedzenie i czekając na zlecenia grają w krykieta" - czytamy na stronie "Polska w dużych dawkach".

Na wideo obserwujemy grupę mężczyzn pochodzenia hinduskiego, którzy bawią się w najlepsze. Pod drzewem zostawili swoje torby, a na nich kaski - wielu dostawców podróżuje po stolicy na skuterach. 

Do sytuacji widocznej na wideo doszło w sobotę. 

"I tak bez debaty"?

Pod postem rozgorzała dyskusja przede wszystkim dotycząca tego, że Polska staje się wielokulturowa. Jedni są zachwyceni widokiem Hindusów uprawiających sport.

Piękne to!
Kozak

Inni debatują (wielu nie bez ironii), czy to dobrze, że Hindusi grają w obcego Polsce kulturowo krykieta, a nie np. w palanta. Nie zabrakło również opinii ksenofobicznych.

I tak bez debaty?
No przecież pan Bosak (prezes Młodzieży Wszechpolskiej, red.) zawału dostanie przy sobocie - tak stresować biednego patriotę
Chyba trzeba o tym zorganizować debatę, kurierzy grają w obcego kulturowo Polsce krykieta
Inwazja obcej cywilizacji rozpoczęta. Dzisiaj parki i kije do krykieta, jutro pałki baseballowe i zamieszki na ulicach
Co to za szkalowanie palanta
Tak się właśnie kończy wpuszczanie obcych do naszej prasłowiańskiej krainy. Zawsze powtarzałem, że wystarczy spuścić ich z oczu i nas tak ubogacą, że... ech... Za późno już na debatę
Stop krykietyzowaniu Polski
To jest jakiś chory synkretyzm sportowy, mający na celu zmarginalizowanie naszego wspólnego, narodowego, palanta. Czy to żeby pewna grupa ludzi chciała sobie poodbijać piłeczkę w parku, jest tak istotną potrzebą rekreacyjną, że chcemy iść w multi kulti?

To zaledwie kilka z komentarzy, które pojawiły się pod postem.

Krykiet na świecie

Krykiet pochodzi z Anglii, to sport drużynowy, w którym mecze rozgrywane są między dwiema drużynami po jedenastu zawodników. Gra popularna jest jednak w wielu innych krajach na świecie – w tym prawie we wszystkich należących do Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, a także w krajach azjatyckich - również w Indiach, i niektórych krajach europejskich. Indie to jeden z krajów, gdzie drużyny mają tzw. Test status – mogą rozgrywać między sobą mecze krykieta w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Co sądzisz o tej sytuacji? Napisz do nas: listy_do_metrowarszawa@agora.pl

Bulwary wiślane zaanektowane przez... samochody. "Strefa zamieszkania w praktyce"

Więcej o: